Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Cała prawda o opatowskim szpitalu - znamy wstępny raport Najwyższej Izby Kontroli

Michał Leszczyński
Jest wstępny raport Najwyższej Izby Kontroli na temat procesu restrukturyzacji opatowskiej powiatowej służby zdrowia, przetargu na wynajem szpitala prywatnej spółce oraz realizacji umowy dzierżawy lecznicy przez spółkę z Katowic. Dotarliśmy do tego dokumentu.

Kiedy raport będzie publiczny?

Kiedy raport będzie publiczny?

Na wystąpienie pokontrolne Najwyższej Izby Kontroli musi odpowiedzieć opatowskie Starostwo Powiatowe. Przygotowano osiem stron riposty, zapisanych drobnym drukiem. Kontrolerzy zapoznają się wyjaśnieniami starosta. Dopiero wtedy raport zostanie podany do publicznej wiadomości. Będzie dostępny na stronach internetowych Najwyższej Izby Kontroli.

Przypomnijmy. Latem ubiegłego roku opatowskie Stowarzyszenie "Region Świętokrzyski" skierowało do Najwyższej Izby Kontroli wniosek o sprawdzenie, czy przetarg na dzierżawę miejscowego szpitala był zgodny z prawem.

PO WYDZIERŻAWIENIU SAME PROBLEMY

Pod pismem podpisali prezes stowarzyszenia Grzegorz Gajewski oraz Krzysztof Soczewiński, mieszkaniec Tarłowa, dzisiaj już prezes stowarzyszenia "Powiat Opatowski - Lepsze Jutro". Sygnatariusze pisma domagali się wszczęcie kontroli. "Zarząd Powiatu naruszył w sposób rażący zasadę gospodarności i rzetelności przy wydzierżawieniu szpitala" - czytamy w uzasadnieniu wniosku.

Według autorów pisma, niegospodarność miała polegać na wydzierżawieniu szpital przez powiat spółce, która na dzień zawarcia umowy nie gwarantowała możliwości wywiązania się z umowy. "Fakt nie posiadania przez spółkę odpowiednich środków finansowych do prowadzenia inwestycji ujawnił się po kilku miesiącach od zawarcia umowy" - podano w piśmie do Najwyższej Izby Kontroli. Zdaniem sygnatariuszy pisma, wydzierżawienie szpitala przez powiat nie było uzasadnione.

Szpital trafił w prywatne ręce jesienią 2011 roku, a już na początku 2012 roku spółka z Katowic Twoje Zdrowie Lekarze Specjaliści wystąpiła do powiatu o przesunięcie płatności miesięcznego czynszu. Gmina Opatów odroczyła szpitalowi 124 tysiące złotych podatku od budynków. Szpital zalegał też z opłatami za wodę i ścieki. W końcu na jednej z sesji kierownictwo lecznicy przyznało, że spółka niezbyt dobrze wychodzi na prowadzeniu szpitala, miesięcznie generując trzysta tysięcy straty finansowej. Do tego nałożyły się problemy z odprowadzaniem pracowniczych składek emerytalno-rentowych.

SPRAWDZILI Z KAŻDEJ STRONY

Czynności kontrolne Najwyższej Izby Kontroli trwały kilka miesięcy. Na biurko starosty opatowskiego Bogusława Włodarczyka trafił już dokument, tak zwane wystąpienie pokontrolne, które jeszcze nie jest oficjalnym raportem. Do protokołu starosta musi się ustosunkować. Dopiero wtedy Najwyższa Izba Kontroli wyda oficjalny raport. Według biura prasowego Najwyższej Izby Kontroli, czynności sprawdzające cały czas są w toku.

Dotarliśmy do tego samego dokumentu, który trafił na biurko starosty Bogusława Włodarczyka. Kontrolerzy skupili się między innymi na trzech aspektach, sprawdzali, czy dobrze zrestrukturyzowano opatowską powiatową służbę zdrowia, kontrolowali przetarg na wynajem szpitala prywatnej spółce oraz realizację umowy dzierżawy lecznicy przez spółkę z Katowic.

URATOWAĆ SZPITAL PRZED BANKRUCTWEM

O konieczności zmian w szpitalu, przede wszystkim prowadzących do wydzierżawienia go w prywatne ręce mówiło się od dawna. Powodem miała być zła i systematycznie pogarszająca się sytuacja ekonomiczna publicznego szpitala, która w rezultacie mogła doprowadzić do zamknięcia lecznicy.

Z badań sprawozdań finansowych za lata 2007-2010 wynikało, że szpital powiatowy co prawda ma zdolność do kontynuowania działalności, ale w świetle obowiązujących przepisów nie ma możliwości załatania dziury finansowej za lata ubiegłe (15 milionów złotych) co oznaczało, że organ założycielski, czyli powiat opatowski powinien zmienić formę gospodarki finansowej albo zlikwidować szpital.

Najwyższa Izba Kontroli stwierdziła, że działania podejmowane przez Zarząd Powiatu, a zmierzające do zmian w funkcjonowaniu służby zdrowia były zasadne. Według Najwyższej Izby Kontroli, z kolei Zarząd Powiatu wystarczająco nie analizował funkcjonowania działalności szpitala pod kątem, dlaczego szpital nie mógł zarabiać więcej na swoje utrzymanie. "Działania Zarządu w zakresie dokonywania zmian w funkcjonowaniu powiatowej służby zdrowia, w tym polegającego na przygotowaniu projektów uchwał Rady, nie były oparte na rzetelnych analizach" - czytamy w nieoficjalnym raporcie.

NIE WYMAGALI

Kolejna sprawą, którą interesowali się kontrolerzy był przetarg na dzierżawę szpitala. Pierwszy przetarg unieważniono. W drugim miesięczny czynsz za wynajem szpitala ustalono na 99 tysięcy złotych oraz za dzierżawę sprzętu medycznego na kwotę 25 tysięcy złotych. Przetarg wygrała spółka z Katowic Twoje Zdrowie Lekarze Specjaliści.

Najwyższa Izba Kontroli tak oceniła proces przetargu: "W trakcie przygotowania postępowania przetargowego mającego na celu wydzierżawienie majątku powiatu (…) nie dołożono należytej staranności, aby zapewnić rzetelną weryfikację wiarygodności dokumentów przedkładanych przez oferentów. Komisja przetargowa dokonując oceny oferty spółki Twoje Zdrowie ograniczyła się jedynie do przyjęcia składanych przez oferenta świadczeń i deklaracji. Nie wymagano przedstawienia przez spółkę realnej koncepcji działania, nie przeprowadzono rzetelnej analizy jej sytuacji finansowej i nie dokonano sprawdzenia wiarygodności finansowej. Tym samym powierzenie spółce Twoje Zdrowie prowadzenia szpitala było obarczone wysokim ryzykiem, że nie wywiąże się ona z umowy zawartej z powiatem opatowskim i nie zrealizuje celów wyznaczonych przez Radę i Zarząd" - podali kontrolerzy.

SPÓŁKA NIC NIE WARTA

Inspektorzy dopatrzyli się jeszcze jednej, istotnej rzeczy. Samodzielny Publiczny Zespół Zakładów Opieki Zdrowotnej, czyli dawny publiczny szpital przekształcono w spółkę Top Medicus będącą własnością powiatu. Spółka ta miała ograniczyć działalność leczniczą do prowadzenia jednej bądź kilku poradni i dzierżawić majątek ruchomy, między innymi sprzęt medyczny spółce, która wynajmie budynki po zlikwidowanym "państwowym" szpitalu.

Najwyższa Izba Kontroli stwierdziła, że "wydzielenie" ze szpitala spółki Top Medicus odbyło się zgodnie z prawem, ale… wartość zobowiązań spółki przekracza jej wartość. Oznacza to nic innego jak konieczność ogłoszenia upadłości. Co wtedy? "Ewentualne ogłoszenie upadłości uniemożliwi spółce przejęcie udzielania świadczeń medycznych w zakontraktowanym zakresie, w przypadku wycofania się obecnego dzierżawcy szpitala. Aktualna sytuacja stwarza ryzyko pogorszenia dostępu mieszkańców powiatu opatowskiego do świadczeń medycznych realizowanych przez szpital w ramach obowiązującego kontraktu z NFZ (Narodowego Funduszu Zdrowia - red.)" - czytamy.

MARNE MOŻLIWOŚCI

Kolejną sprawą było sprawdzenie, jak spółka Twoje Zdrowie Lekarze Specjaliści obecnie prowadząca szpital w Opatowie wywiązuje się z umowy dzierżawy. Według Najwyższej Izby Kontroli, trudności finansowe spółki zaraz po sześciu miesiącach po podpisaniu dzierżawy mogą świadczyć, iż przyjęte w umowie przez spółkę zobowiązania przekraczają jej możliwości finansowe. Jako dowód kontrolerzy podają prośbę prezesa spółki Twoje Zdrowie o poręczenie przez powiat pięciu milionów złotych kredytu na kontynuowanie budowy nowego szpitala. "Poddaje to w wątpliwość wiarygodność informacji spółki złożonej w postępowaniu przetargowym o posiadaniu kwoty sześciu milionów złotych, a także posiadaniu zdolności kredytowej".

Zdaniem Najwyższej Izby Kontroli, projekt umowy dzierżawy, załączony do procedury przetargowej, zabezpieczał interesy powiatu, ale zmiany do umowy wprowadzone przy podpisaniu ze spółką Twoje Zdrowie dla powiatu było już niekorzystne.

Ponadto, według pisemnego wystąpienia pokontrolnego, spółka Twoje Zdrowie nie przestrzegała postanowień umowy dzierżawy w zakresie zapewnienia odpowiedniego poziomu realizacji świadczeń zdrowotnych oraz rozbudowy szpitala. "Zdaniem Najwyższej Izby Kontroli, już tylko w oparciu o dane zawarte w dokumentach przedłożonych w postępowaniu przetargowym można było z bardzo dużym prawdopodobieństwem przewidzieć, że jeżeli spółka Twoje Zdrowie nie rozszerzy swojej oferty o wysokopłatne świadczenia medyczne, to nie będzie w stanie wypełniać umowy, bez finansowania bieżącej działalności szpitala w Opatowie z kapitału własnego. Dokonanie do 31 grudnia 2012 roku nakładów inwestycyjnych na budowę nowego szpitala w wysokości 13 tysięcy złotych, świadczy o braku możliwości realizacji tej inwestycji" - podali kontrolujący.

Według dokumentów, w ciągu siedmiu lat spółka miała zainwestować w szpital 30 milionów złotych, co daje rocznie około czterech milionów złotych. Tymczasem w 2012 roku, według Najwyższej Izby Kontroli, zainwestowała tylko 13.436 złotych.

SENSACJI NIE MA

Bogusław Włodarczyk, starosta opatowski powiedział, że raport Najwyższej Izby Kontroli dla powiatu jest korzystny.

- Pokazuje, że musieliśmy iść w kierunku przekształcenia szpitala, bo w końcu mieszkańcy zostaliby bez dostępu do służby zdrowia - mówił starosta Włodarczyk. - Najwyższa Izba Kontroli udowodniła naszą rację, że nasze działania były zgodne z prawem. Ten protokół jest dla tych wszystkich, którzy szukali sensacji. Zostało udowodnione, że sensacji w Opatowie nie ma.

Tymczasem starosta od osób, które napisały do Najwyższej Izby Kontroli oczekuje publicznych przeprosin.

- Raport potwierdził to, z czym poszliśmy do Najwyższej Izby Kontroli - mówi Krzysztof Soczewiński, jeden z sygnatariuszy wniosku i już zapowiada złożenie na starostę kolejnego zawiadomienia do prokuratury i Centralnego Biura Antykorupcyjnego. - Za szpital starosta powinien przeprosić mieszkańców powiatu - dodał Soczewiński.

Na raport Najwyższej Izby Kontroli oczekuje też sandomierska prokuratura, która prowadzi śledztwo w sprawie prywatyzacji opatowskiego szpitala.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie