Ceny prądu szaleją, a lampy przy drodze ekspresowej S7 w Suchedniowie świecą się w dzień

Przy obecnych, szalejących cenach energii, oszczędzanie prądu stało się koniecznością. Podczas, gdy gminy coraz poważniej przymierzają się do wyłączania ulicznego oświetlenia w nocy, na drodze ekspresowej numer 7 sytuacja jest odmienna. W Suchedniowie co najmniej od poniedziałku latarnie oświetlające ekspresową drogę zapalają się jeszcze przed zapadnięciem zmroku. Setki lamp świeci się, kiedy nie jest to jeszcze potrzebne. O sprawie poinformowaliśmy kielecki oddział Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad.

- Od kilku miesięcy z uwagi na oszczędności, ale mając na względzie bezpieczeństwo, ustawiamy zegary tak, aby oświetlenie włączało się jakiś czas po zachodzenie słońca, ale wtedy, kiedy nie jest jeszcze całkiem ciemno. Podobnie rano - lampy gasną przed wschodem słońca, ale kiedy już zaczyna świtać. Jeśli lampy włączone są w innym przedziale czasowym, może to być wynik awarii, przeglądu prowadzonego przez wykonawcę zajmującego się infrastrukturą energetyczną lub uszkodzenia tej infrastruktury. Apelujemy o zgłaszanie podobnych przypadków i dziękujemy za takie zgłoszenia. W Suchedniowie aktualnie nie są prowadzone przeglądy i konserwacje. Bezpośrednio po zgłoszeniu konserwator sprawdził infrastrukturę. Już stwierdzone zostało uszkodzenie zabezpieczeń jednej ze skrzynek z elementami sterującymi, co zostanie zgłoszone policji. Elektrycy ustalą czy jest to przyczyna włączania się oświetlenia o niewłaściwej porze. W czasie sprawdzania i naprawy infrastruktury lampy mogą być włączane w ciągu dnia - informuje rzecznik kieleckiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad, Małgorzata Pawelec - Buras. O przyczynie poinformujemy, gdy będzie znana.
.