Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Chcieć to móc! (video, zdjęcia)

Dorota KLUSEK, [email protected]
Para numer cztery: Elżbieta Romanowska i Grzegorz Kaleta.
Para numer cztery: Elżbieta Romanowska i Grzegorz Kaleta. Fot. Dawid Łukasik
- Wstaję wcześniej, szybciej biegam i znajduję czas na taniec - śmieje się Elżbieta Romanowska. - No tak, jak się chce, to można tak zorganizować plan dnia, że na wszystko jest czas - dodaje Grzegorz Kaleta. Prezentujemy kolejną parę startującą w show "Świętokrzyskie Gwiazdy Tańczą". Tym razem jest to para numer cztery.
Para numer 4 - trening

Para numer 4 - trening

Para numer 4

Para numer 4

Elżbieta Romanowska
Współwłaścicielka Autoryzowanej Stacji Obsługi Toyoty w Kielcach i w Radomiu, a także salonu Lexusa w Krakowie.
Grzegorz Kaleta
Prawnik z Wojewódzkiego Specjalistycznego Szpitala Dziecięcego w Kiwelcach, wykłada w Wyższej Szkoły Handlowej w Kielcach.

- Nie ukrywam, że jestem absolutnym laikiem jeśli chodzi o taniec. To moja pierwsza przygoda z tańcem. Bardzo się z tego cieszę, ale jestem świadoma, jak ogromna praca jest przede mną do wykonania - mówi Elżbieta Romanowska. - Staram się jak najwięcej skorzystać z zajęć.
Do tego przydaje się umiejętność planowania. A z tym nie zawsze jest łatwo, zwłaszcza wtedy, kiedy jest się bizneswoman. - Wstaję wcześniej, szybciej biegam i znajduję czas na taniec. Zaangażowałam się na maksa - wyjaśnia.

Potwierdza się stara prawda: chcieć to móc. Zgadza się z nią również Grzegorz Kaleta. Jest prawnikiem, wykładowcą, a od kilku tygodni tatą małego Jędrka.

DOŚWIADCZENIE POMAGA

- Można pogodzić wszystkie obowiązki, wystarczy tylko odrobina dobrej woli. A synek jest pod najlepszą opieką, z mamą - śmieje się Grzegorz Kaleta.
W parze numer cztery to on dominuje i to nie tylko dlatego, że jest mężczyzną. Ma za sobą kilkuletnie doświadczenie na parkiecie. - Taniec był dla mnie hobby, ogromną pasją, a teraz jest dobrym wspomnieniem - wyjaśnia.

Partner obyty w tańcu to skarb, ale także powód do zmartwień. - Mam duży stres, bo uważam, że mój parter dobrze tańczy, a ja dopiero zaczynam - przyznaje Elżbieta Romanowska.
- A ja powiedziałbym inaczej. Mam świetną partnerkę, da się prowadzić, super nam, się tańczy, więc rewelacja - odpowiada Grzegorz Kaleta.

- Rzeczywiście pod tym względem mam łatwiej - przyznaje Elżbieta Romanowska. - Doświadczony partner bardzo pomaga. Dzięki temu i ja czuję się pewniej.

W DRODZE O TAŃCU

Elżbieta Romanowska jako jedyna ze wszystkich uczestniczek show "Świętokrzyskie Gwiazdy Tańczą" ma obok siebie na parkiecie męża. Tyle, że tańczy on w zupełnie innej parze, z Katarzyną Zapałą. I choć na parkiecie walczą, w domu nie odczuwa się walki.

- Nie rywalizujemy z mężem, ale też nie ćwiczymy razem - wyjaśnia. - Jak jedziemy z Radomia do Kielc, to w tę stronę rozmawiamy o pracy, o naszych służbowych sprawach. Natomiast w drodze powrotnej rozmawiamy już tylko o tańcu. I to jest świetna sprawa, ponieważ mamy z mężem jeszcze jeden wspólny temat - śmieje się Elżbieta Romanowska.

Para numer cztery ćwiczy pod okiem Karoliny Bilskiej w szkole tańca "Świat Tańca". Przygotowania do wielkiego show "Świętokrzyskie Gwiazdy Tańczą" idą pełną parą. Już w niedzielę, 21 lutego, wszystkie pary zobaczymy w pełnej krasie, podczas premierowego występu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie