Granat Skarżysko-Kamienna - Star Starachowice 0:3 (0:0)
Bramki: Piotr Mikos 53, Piotr Stefański 65, Michał Grunt 83.
Czerwona kartka: Bartosz Styczyński 14 min.
Granat: Strzelec - Gwóźdź, Styczyński, Hińcza, Bartoszek (60. Wierzchanowski), Dudzik, Papros, Gładyś (60. Walkowiak), Kaczmarski (60. Gurski), Uciński (67. Miller), Sot (85. Goździk)
Star: Nowak - Gębura, Puton, Nowocień (78. Grunt), Kaczmarek (78. Kosztowniak), Stefański (68. Ambroziak), Jagiełło, Hajduk, Styczyński, Mikos (80. Jaśkiewicz), Śliwiński (86. Kozakiewicz).
Aspirujący do III ligi Star Starachowice odniósł pewne zwycięstwo nad Granatem, choć dość niespodziewanie wysokie. Na przebieg meczu wpływ maiła jednak sytuacja z 14. minuty. Obrońca Granatu Bartosz Styczyński popełnił błąd w obronie i próbując go naprawić, sfaulował wychodzącego sam na sam zawodnika rywali. Otrzymał za to czerwoną kartkę i gospodarze musieli przez resztę meczu grać w osłabieniu. W pierwszej połowie różnica jednego zawodnika jeszcze się nie uwidoczniła. Mecz był wyrównany, oba zespoły miały po jednej „setce”, ale bramki nie padały.
Przewaga liczebna Staru zaczęła być widoczna po przerwie. Gospodarze starali się rozbijać ataki gości, ale w 53. minucie nie upilnowali Piotra Mikosa, który ładnym strzałem zza pola karnego strzelił w samo okienko.
Drugi gol był dość kuriozalny, bo i strzelec gola Piotr Stefański, i obrońca Granatu wpadli do bramki z piłką. Wynik meczu ustalił w 83. minucie Michał Grunt, który kilka minut wcześniej wszedł na boisko.
Granat nie ograniczał się do obrony, ale podopiecznym Marcina Kołodziejczyka brakowało skuteczności pod bramką Staru. Dobrze pilnowany przez swoich byłych kolegów z zespołu był Bartosz Sot, najskuteczniejszy jak na razie w tym sezonie piłkarz ligi.
Kulisy meczu Granat - Star w obiektywie
Zdjęcia kibiców z meczu Granat - Star
Stal Kunów - Moravia Anna-Bud Morawica 0:1 (0:0)
Bramka: Michał Zawadzki 72.
Alit Ożarów - Orlęta Kielce 1:0 (1:0).
Bramka: Dawid Zalewski 12.
Alit zatrzymał rewelacyjnego beniaminka z Kielc, wygrywając 1:0. To pierwsza porażka Orląt w tym sezonie. Do tej pory podopieczni trenera Tomasza Kołodziejczyka mieli na koncie komplet 12 punktów.
- Straciliśmy bramkę jako pierwsi i dopiero od 20 minuty przejęliśmy inicjatywę. Dłużej utrzymywaliśmy się przy piłce, ale nie przekładało się to na sytuacje bramkowe. Alit kontrował mecz. Szkoda tej porażki, ale stworzyliśmy zbyt mało klarownych okazji do zdobycia bramki - powiedział Tomasz Kołodziejczyk, trener Orląt.
GKS Rudki - Orlicz Suchedniów 2:0 (0:0).
Bramki: Piotr Jedlikowski 54 z karnego, 90.
Neptun Końskie - GKS Zio-Max Nowiny 3:0 (2:0)
Bramki: Kacper Marcinkowski 24, Jakub Banasik 36, Patryk Kwiecień 74.
TS 1946 Nida Pińczów - AKS 1947 Busko-Zdrój 0:0.
- Drużyna dała z siebie wszystko, gdybyśmy w poprzednich meczach grali z takim zaangażowaniem, wyniki by były inne i punktów byłoby więcej. Jestem zadowolony z postawy zespołu. Mieliśmy "piłkę meczową" w 90 minucie, ale strzał Władysława Lisowenki z 18 metrów był minimalnie niecelny - mówił trener pińczowian, Jacek Pawlik.
Spartakus Daleszyce - Klimontowianka Klimontów 2:2 (2:0)
Bramki: Michał Jeziorski 21, Seweryn Sala 44 - Marcin Chmiel 90+1, Patryk Niziołek 90+2.
Klimontowianka PBI: Pietrasik - Kosno, K. Wochniak, Niziołek, Kaczmarczyk - Stępień (80. Rękas), Chmiel (75. Rożek), Turek (85 Lipiński), Halat - Miłek (86. Hołody), Skrzypek.
Mecz miał dramatyczną końcówkę - obie bramki goście zdobyli w dodanym czasie gry.
- Obie połowy meczu były bardzo różne. W pierwszej dominował Spartakus, który miał więcej z gry, wykorzystał dwa błędy naszej obrony i zdobył dwa gole. W drugiej części mieliśmy inicjatywę, ale długo nic z tego nie wynikało, biliśmy głową w mur. Kontaktowego gola zdobyliśmy po wrzutce w pole karne, a za chwilę po nakładce mieliśmy rzut wolny pośredni 25 metrów od bramki. Piłkę dostał Patryk Niziołek, który pięknym strzałem wyrównał - cieszył się trener Klimontowianki, Piotr Ziomek.
Wierna Małogoszcz - Sparta Kazimierza Wielka 5:0 (4:0).
Bramki: Paweł Rogula 6, 23, Mateusz Rejowski 20, 25, Wiktor Soboń 87.
Czerwona kartka: Mariusz Adamczyk 22 min.
Wierna: Spurek (62. Frączek) - Malinowski, Molęda, Kuzincow, Wroński (76. Gajek) - Czarnecki (67. Szczepańczyk), Klapa, Sornat, Soboń - Rejowski (67. Łata), Rogula (76. Bednarski).
- Ostatnie mecze i słabsza gra "siedziały" w chłopakach i nie trzeba było ich mobilizować na to spotkanie. Bardzo się sprężyli i od początku ostro zaatakowali. Szybko zdobyliśmy gola, po drugim jeden z rywali dostał czerwoną kartkę i Sparta zaczęła się ograniczać do wybijania piłki. W drugiej połowie już nie byliśmy tak skuteczni, a mogliśmy zdobyć jeszcze ze dwie, trzy bramki. Między innymi w 80 minucie strzał Wiktora Sobonia z rzutu karnego obronił bramkarz - mówił trener Wiernej, Mariusz Lniany.
Góral Górno - Olimpia Pogoń Staszów 0:2 (0:2)
Bramki: Adam Zawierucha 6, 14.
Tabela Hummel 4. Ligi
1. Star Starachowice 5 15 22-1
2. Moravia Anna-Bud Morawica 5 12 15-6
3. Orlęta Kielce 5 12 13-5
4. Klimontowianka Klimontów 5 11 11-6
5. Granat Skarżysko-Kamienna 5 9 11-8
6. Olimpia Pogoń Staszów 5 9 8-5
7. Alit Ożarów 5 9 6–12
8. Spartakus Daleszyce 5 8 8-7
9. GKS Zio-Max Nowiny 5 7 10-6
10. AKS 1947 Busko-Zdrój 5 7 7-4
11. GKS Rudki 5 7 6–6
12. Wierna Małogoszcz 5 6 11-9
13. Neptun Końskie 5 6 7–7
14. Sparta Kazimierza Wielka 5 4 6-15
15. Stal Kunów 5 4 5-15
16. Góral Górno 5 3 6–16
17. TS 1946 Nida Pińczów 5 1 3-15
18. Orlicz Suchedniów 5 0 4–16
1 miejsce - awans, 16-18 miejsce - spadek
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
