MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Co jest najważniejsze dla Amandy Słomińskiej? Miss Golejowa opowiedziała nam o swoich marzeniach

Dorota KLUSEK
Sama o sobie mówi, że jest umysłem humanistycznym i artystycznym.
Sama o sobie mówi, że jest umysłem humanistycznym i artystycznym. Łukasz Zarzycki
Pisze wiersze, śpiewa i gra na pianinie. Zajmuje się fotomodelingiem, a ostatnio miała nawet okazję statystować w filmie.

Lista jej zainteresowań jest długa, ale podkreśla: najważniejsza jest nauka. Nie zapomina przy tym o innych. Aktywnie działa w wolontariacie.
Udział w konkursie Miss Golejowa zakończył się dla niej pełnym sukcesem. Wystartowała, bo jak mówi, uległa namowie mamy. - Poza tym chciałam się raz jeszcze sprawdzić przed wyjazdem na wakacje i udało się - śmieje się Amanda.

PRZED OBIEKTYWEM

Teraz już przebywa w Krakowie. - Jestem tutaj u cioci - wyjaśnia. - Przy okazji mam umówionych kilka sesji zdjęciowych oraz będę chodziła na naukę śpiewania. Będę się też dobrze bawiła.
Amanda jest prawdziwą artystyczną duszą. Jej przygoda z fotomodelingiem zaczęła się dwa lata temu. - Moja ciocia jest modelką i po niej jest to moje zainteresowanie. Mogę też liczyć na wsparcie ze strony mamy, która dzielnie wciela się w rolę mojego menadżera - śmieje się. - A dlaczego fotomodeling? Bo przy okazji sesji mogę się wcielać w różne postaci. To dla mnie o tyle ważne, że interesuję się też aktorstwem.

Miała już nawet okazję przyjrzeć się pracy na planie zdjęciowym, kiedy statystowała w filmie "Bokser". To produkcja telewizji TVN, której premiera będzie miała miejsce jesienią tego roku. Główne role zagrali w niej Anna Przybylska i Szymon Bobrowski. Przyznaje, że lubi być przed obiektywem, ale fotomodeling to nie wszystko. - Mam inne plany na przyszłość - tłumaczy.

Amanda Słomińska

Amanda Słomińska

Miss Golejowa, Miss Publiczności, Miss PZMot. Ma 18 lat. Mieszka w Staszowie. We wrześniu zacznie naukę w trzeciej klasie w Liceum Ogólnokształcącym imienia Księdza Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Staszowie. Zainteresowania: śpiew, fotomodeling, aktorstwo.

WEWNĘTRZNA POTRZEBA

Dlatego w czasie roku szkolnego najważniejsza jest dla niej nauka. Zależy jej na dobrych stopniach. - Przede mną w przyszłym roku matura. Trochę się boję, ale wierzę, że będzie dobrze. Chciałabym studiować psychologię w Uniwersytecie Jagiellońskim, a potem architekturę wnętrz. To niby dwa zupełnie inne kierunki, ale ja jestem takim umysłem humanistycznym i artystycznym. Chciałabym połączyć te dwa zainteresowania i myślę, że się da - podkreśla.
Choć kładzie nacisk na rozwój samej siebie, nie zapomina o innych. Od kilku lat angażuje się w pomoc innym. - Mój wychowawca śmieje się ze mnie, że tylko w wolontariatach siedzę - uśmiecha się. - Ale ja lubię pomagać. Daje mi to pozytywnego kopa. Mam taką wewnętrzną potrzebę. W zeszłym roku szkolnym zaangażowałam się w "Dziuplę naukową". Uczymy w niej dzieci z podstawówki. Takie spotkania odbywają się raz w tygodniu.

Za zaangażowanie w wolontariat otrzymała stypendium. W wakacje wyjedzie do Bułgarii. Obóz organizuje fundacja Vive Serce Dzieciom.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie