Co nowego słychać nad zalewem Antoniów? Jest nowe oświetlenie i monitoring. Buduje się też wodociąg

Zalew Antoniów to z pewnością największa atrakcja turystyczna w gminie Radoszyce. Powstały niedawno zbiornik nie jest jednak jeszcze obiektem w pełni wyposażonym i uzbrojonym. - Kilka razy staraliśmy się o rządowe dofinansowania do na inwestycje, które uczynią nasz zalew w pełni funkcjonalnym zarówno dla turystów jak i przedsiębiorców. Jednak na razie musimy sobie sami radzić z finansowaniem tych projektów, więc robimy to powoli w miarę naszych skromnych, gminnych możliwości - mówi Michał Pękala, burmistrz Radoszyc.

Jedną z takich inwestycji jest budowa oświetlenia wokół zalewu. - Właśnie odebraliśmy kilometrowy odcinek od parkingu w stronę drugiej plaży. Świeci tam w sumie 30 lamp. To prawie jedna trzecia długości całej ścieżki wokół zalewu - informuje burmistrz i ma nadzieję, że dzięki nowemu oświetleniu nad zalewem, przynajmniej częściowo będzie można spacerować również po zmroku. - Na pewno będzie bezpieczniej i to nie tylko dzięki lampom, ale również dzięki kamerom, które zostały zamontowane i będą pilnować porządku wokół zalewu. - Wszyscy wiemy, że nad zalewem zdarzają się akty wandalizmu. Teraz takie osoby będą musiały się dwa razy zastanowić, zanim coś zepsują lub zniszczą, bo w każdej chwili może do nich zapukać policja - stwierdza Michał Pękala.

Kolejny problem to uzbrojenie terenu wokół zbiornika. - To temat, który bardzo często pojawia się w rozmowach z przedsiębiorcami, którzy chcieliby zainwestować nad zalewem Antoniów. Dlatego rozpoczęliśmy budowę wodociągu, którą finansujemy z własnych środków. Prace już się rozpoczęły i potrwają do połowy grudnia. Na razie nitka wodociągowa będzie miała około1,5 kilometra długości i zaopatrzy w wodę wszystkie dotychczasowe strefy gastronomiczne i potencjalne działki inwestycyjne od strony kładki w stronę południową.