Ćwiczenia służb ratowniczych w Starachowicach. Była ewakuacja magistratu

Zgodnie z założeniami ćwiczeń przed Urzędem Miejskim zebrała się grupa seniorów, która wykrzykiwała swoje postulaty. Demonstrujący żądali między innymi "Więcej kasy dla seniorów". Protestujący nie zareagowali na prośbę Wojciecha Gawędzkiego, szefa Referatu do spraw Zarządzania Kryzysowego i Spraw Obronnych w Urzędzie Miejskim, który chciał, aby seniorzy się rozeszli. Na miejsce wezwany został oddział policji. Kiedy mundurowi ruszyli na tłum emerytów, w ich stronę poleciały butelki z wodą i zapewnienia, że demonstrujący nie zamierzają się poddać. Policjanci zaczęli napierać na tłum, doszło do przepychanek. Ostatecznie pikieta została rozgoniona.

Nie był to jednak koniec ćwiczeń. Wkrótce potem okazało się, że z budynku magistratu wydobywa się dym. Wezwani zostali strażacy z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Starachowicach. Strażacy weszli do budynku urzędu, skąd wynieśli cztery poszkodowane osoby. Ranni trafili najpierw pod opiekę ratowników medycznych z Harcerskiej Grupy Ratunkowej "Starachowice" a następnie ratowników z Pogotowia Ratunkowego. Ciężej ranni zostali odwiezieni do szpitala w pierwszej kolejności, lżej ranni pozostali pod opieką harcerzy. Pożar udało się ugasić.

W piątkowych ćwiczeniach udział brali funkcjonariusze policji, straży pożarnej, Straży Miejskiej, Harcerskiej Grupy Ratunkowej "Starachowice", pogotowia ratunkowego i Referatu Zarządzania Kryzysowego i Spraw Obronnych,

Druga część ćwiczeń odbędzie się w sobotę 20 listopada. Ćwiczenia zaczną się w rejonie Parku Miejskiego. O godzinie 10 w autobusie miejskim dojdzie do kilku incydentów, podczas których świeżo zdobyte umiejętności ćwiczyć będą uczestnicy Kursu Ochrony Osobistej. O godzinie 10 w rejonie Składu Celnego odkryci zostaną nielegalni emigranci.