MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Czarni Połaniec będą współpracować z Bogdanką Łęczna

Marcin JAROSZ [email protected]
Czarni Połaniec i GKS Bogdanka Łęczna podpisały umowę o współpracy. Z lewej Marcin Kaczmarczyk, prezes Czarnych, obok Artur Kapelko prezes Bogdanki.
Czarni Połaniec i GKS Bogdanka Łęczna podpisały umowę o współpracy. Z lewej Marcin Kaczmarczyk, prezes Czarnych, obok Artur Kapelko prezes Bogdanki. Fot. archiwum
Współpraca z pierwszoligowym zespołem z Łęcznej ma otworzyć perspektywy przed zdolną młodzieżą z Połańca i okolic. Łęczna deklaruje pomoc w szkoleniu trenerów i wsparcie dla sekcji juniorskich.

Marcin Kaczmarczyk, prezes Czarnych Połaniec:

Marcin Kaczmarczyk, prezes Czarnych Połaniec:

- Współpraca między klubami była omawiana przez kilka tygodni. Górnik Łęczna to klub w którym kilka lat temu odbywałem praktyki menadżerskie, dlatego zdecydowaliśmy się spróbować. Myślę, że w niedługim czasie uda się podpisać podobne umowy z innymi klubami na których skorzystają nasze sekcje siatkówki i zapasów.

We wtorek prezes połanieckiego klubu Marcin Kaczmarczyk podpisał w Łęcznej umowę na mocy której Czarni Połaniec oraz GKS Bogdanka mają współpracować na rzecz rozwoju piłki nożnej dzieci i młodzieży.

CZARNI PO NAUKĘ POJADĄ DO ŁĘCZNEJ

Na czym owa współpraca ma polegać? Między innymi na tym, że trenerzy z Połańca będą mogli zdobywać nową wiedzę i umiejętności na szkoleniach i stażach organizowanych w sztabie szkoleniowym w Łęcznej.
Umowa z pierwszoligową Bogdanką otwiera również drzwi zdolnym juniorom z Połańca, którzy dużo łatwiej będą mogli sprawdzić się na testach lub przechodzić do szkółki piłkarskiej. Dzięki umowie zespół z Połańca będzie mógł uczestniczyć w turniejach sportowych, organizowanych przez GKS Bogdankę.

DRZWI OTWARTE DLA ZDOLNEJ MŁODZIEŻY

- Ta współpraca ma przede wszystkim pomóc zdolnej młodzieży, której u nas nie brakuje do tego, aby mogła rozwijać się w klubie o dużo większych możliwościach. Trenerzy będą mogli doskonalić swoje umiejętności i poszerzać wiedzę - mówi Marcin Kaczmarczyk, prezes klubu.

Co może Łęcznej zaproponować zespół z Połańca? Przede wszystkim pomoc w wyszukiwaniu potencjalnych kandydatów do gry w Bogdance, nie tylko na własnym podwórku. - Współpraca obliczona jest na przyszłość, ale już dziś może nam dać pewne korzyści, bo otwiera przed zawodnikami perspektywę dalszego rozwoju. Przypuszczam, że będą mieli jeszcze większą motywację do pracy, choć jak na razie w tym temacie nie narzekam - dodaje Tomasz Kiciński trener zespołu.

BĘDZIE MOTYWACJA, BĘDĄ PUNKTY?

Ale przed zespołem z Połańca stoi wyzwanie. Żeby drzwi do kariery młodych zawodników mogły być otwarte, trzeba pozostać w trzeciej lidze. Zespół potrzebuje punktów, ale te jak na razie uciekają. Po przegranej u siebie z Wierną i remisie z Orlętami w Kielcach przychodzi pora na niezwykle ważne spotkanie. W niedzielę, 3 kwietnia do Połańca przyjeżdża aktualny lider III ligi, Garbarnia Kraków. Początek meczu o godzinie 15.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie