MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Cztery osoby ranne, w tym policjant, cztery rozbite samochody, w tym radiowóz - to bilans dwóch kraks w Suchedniowie

BOL
Zaczęło się od uderzenia widocznej na zdjęciu skody w skręcające na posesję BMW. Jadący do kolizji radiowóz uderzył w citroena, który nie ustąpił pierwszeństwa.
Zaczęło się od uderzenia widocznej na zdjęciu skody w skręcające na posesję BMW. Jadący do kolizji radiowóz uderzył w citroena, który nie ustąpił pierwszeństwa. M. Bolechowski
W niedzielę rano na trasie krajowej nr7 w Suchedniowie doszło do dwóch groźnie wyglądających zdarzeń.

Od strony Skarżyska "siódemką" swoim BMW jechała młoda suchedniowianka. Gdy już skręcała na swoją posesję przy ulicy Kieleckiej, jej pojazd został staranowany przez jadącą także od strony Skarżyska skodę fabię. Prawdopodobnie w momencie, gdy BMW zjeżdżało z drogi, skoda, prowadzona również przez kobietę, wykonała manewr wyprzedzania. Skończyło się na zderzeniu, w wyniku którego trzy panie jadące czeskim autem trafiły do skarżyskiego szpitala. Jak się dowiedzieliśmy, po udzieleniu pomocy wszystkie zostały zwolnione do domów. Obie kierujące były trzeźwe. Niestety, nie był to koniec pechowej niedzieli w Suchedniowie. Do opisanej powyżej kolizji ze Skarżyska wyruszył radiowóz drogówki. Prowadzący oznakowanego opla astrę funkcjonariusz był zaledwie kilkaset metrów od miejsca, do którego zmierzał, gdy z ulicy Jasnej na krajową drogę, akurat przed pędzący wóz policyjny, wyjechał citroen xsara na starachowickich numerach. I ten samochód prowadziła kobieta, 21 - latka.

- Wyjechałam z podporządkowanej - przyznała w rozmowie z reporterem Echa. Radiowóz uderzył w citroena. Opel w wyniku zderzenia znalazł się w rowie, policyjne auto miało rozbitą przednią szybę i poważnie ucierpiało. Nie skończyło się na zniszczonym samochodzie. Prowadzący go funkcjonariusz doznał obrażeń głowy i nogi i został przewieziony do skarżyskiego szpitala.

- I w tym przypadku uczestnicy zdarzenia byli trzeźwi, w obu miejscach wciąż pracują nasi policjanci - poinformował nas aspirant Andrzej Kręć, zastępca oficera dyżurnego komendy powiatowej policji w Skarżysku - Kamiennej. W związku z opisanymi wydarzeniami na trasie nr7 przez pewien czas ruch odbywał się wahadłowo, ale niewielki ruch w tym czasie sprawił, że nie tworzyły się korki.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie