MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Czuję, że wróciłem do życie - niezwykłe wyznanie dyrektora kieleckiego teatru na korcie tenisowym

Dorota KUŁAGA
Reżyser Piotr Szczerski po pięciu latach przerwy zagrał w Turnieju Tenisowym Kolportera.
Reżyser Piotr Szczerski po pięciu latach przerwy zagrał w Turnieju Tenisowym Kolportera. Dawid Łukasik
Tenis daje niesamowitą energię a ten turniej traktuję jako come back do życia - mówił Piotr Szczerski, reżyser i dyrektor Teatru imienia Stefana Żeromskiego w Kielcach.

W XVII Ogólnopolskim Turnieju Tenisowym Amatorów o Puchar Prezesa Kolportera, który w miniony weekend odbył się w Kielcach, uczestniczył między innymi Piotr Szczerski. Dyrektor Teatru imienia Stefana Żeromskiego zagrał w tej imprezie po pięciu latach przerwy.

- Cieszę się, że mimo takiej przerwy wytrzymałem mecz do końca - mówił nam Piotr Szczerski po przegranym 2:6, 0:6 pojedynku z Leszkiem Prostakiem w kategorii powyżej 50 lat. W turnieju Kolportera w sumie rywalizowało około 140 osób z Polski i Meksyku. Imprezie patronowało "Echo Dnia".

- Tenis to moje hobby. Miałem przerwę spowodowaną wiadomo czym (problemami zdrowotnymi - przyp. red.) i okazuje się, że wszystko powoli wraca - energia, chęć do gry. Myślę, że w swojej kategorii wiekowej jeszcze powalczę. A ten turniej traktuję jako taki come back do życia - powiedział Piotr Szczerski, reżyser i dyrektor Teatru imienia Stefana Żeromskiego w Kielcach.

Do turnieju Kolportera przygotowywał się przez miesiąc. I trzeba przyznać, że zaprezentował kilka zagrań na wysokim poziomie. - Mimo tej przerwy coś jeszcze zostało. Tenisa się nie zapomina, teatru się nie zapomina i paru innych rzeczy też. Człowiek czasem myśli, że już wszystko poza nim, a trzeba wierzyć, że wszystko przed nim. Tak podchodzę do życia - dodał Piotr Szczerski, który od dzieciństwa grał w tenisa. - Myślałem, że będę zawodnikiem, a zostałem reżyserem. Myślę, że w teatrze mogę mieć większe osiągnięcia niż w tenisie - dodał z uśmiechem Piotr Szczerski.

Tenisowy turniej Kolportera potraktował też w kategoriach towarzyskich. - Znam tu wiele osób, była okazja spotkać się, porozmawiać. A teraz powrót do teatru, bo w przyszłym tygodniu zaczynamy sezon. Na tenis na pewno znajdę czas, bo to napędza do pracy w teatrze, daje niesamowitą energie na próbach. A stres po próbie odreagowują właśnie na korcie - dodał dyrektor Teatru imienia Stefana Żeromskiego w Kielcach.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie