Dary z Francji trafią do uchodźców z Ukrainy. Dwa zaprzyjaźnione stowarzyszenia przybyły z nimi do gminy Wodzisław.
Jak powiedział burmistrz Wodzisławia Dominik Łukasik:
- Otrzymaliśmy blisko tonę rzeczy. Są to zarówno środki czystości, żywność z długą datą przydatności, ubrania ale także środki opatrunkowe i leki. Są to dary z dobroci serca - przyznał burmistrz.
Burmistrz Dominik Łukasik pomagał gościom z Francji w rozładowaniu darów, a następnie wraz z wojewodą świętokrzyskim Zbigniewem Koniuszem, spotkali się w urzędzie.
- Te dary to symbol tego, że jesteście osobami bardzo wrażliwymi i wiecie jak można nieść pomoc. Jesteście ludźmi młodymi i pokazujecie, że jesteście przedstawicielami Europy mądrej i pomocnej. Potrzeby Ukrainy są ogromne - podziękował przedstawicielom francuskiego stowarzyszenia pan wojewoda.
Współpraca między francuskimi stowarzyszenia, a samorządem Wodzisławia nawiązała się przypadkowo. Trzy lata temu stowarzyszenia, które propagowały akcję walki z nowotworami przyjechały, podczas swojej podróży po Europie i Azji, do Wodzisławia. Spędzili tu kilka dni, udało się nawiązać nić przyjaźni i współpracy. Dlatego na apel burmistrza Miasta i Gminy Wodzisław Dominika Łukasika dotyczący zbiórki darów dla Ukrainy, stowarzyszenia odpowiedziały błyskawicznie. Udało się zebrać i przywieźć najpotrzebniejsze rzeczy, które zostaną przekazane narodowi ukraińskiemu.
Brawo!
(źr. Urząd Wojewódzki)
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?