Dlaczego kierowcy wściekają się jadąc autem? Sprawdź powody [JAK PRZEKLINAMY NA DROGACH]

Instytut Transportu Samochodowego niedawno przeprowadził badania dotyczące agresji na drogach. Ich wyniki nie są może zaskakujące, ale dowodzą, jak duża jest skala problemu. Około 60 procent respondentów przyznało, że padło ofiarą agresywnych zachowań innych kierowców.

Podobna liczba badanych nie ukrywa, że sama ma problem z trzymaniem nerwów na wodzy, gdy zasiada „za kółkiem” i często daje upust emocjom komentując umiejętności czy zachowania innych. Co ciekawe, Polacy idą pod prąd zachodnim tendencjom.

Nasi sąsiedzi, choć dostrzegają problem agresji na drogach, to niechętnie przyznają się do tego, że sami mogą być jej źródłem. 70- 80 procent kierowców deklaruje, że przejawy agresji obserwuje przynajmniej raz w tygodniu, ale zaledwie 30 procent kierujących otwarcie mówi, że nie potrafi zatrzymać negatywnych komentarzy dla siebie.

Dlaczego część kierowców bierze sobie do serca drogową etykietę, podczas gdy inni dają się ponieść emocjom? Jak podaje Instytut Transportu Samochodowego, wiele zależy od indywidualnych cech osobowości, równowagi emocjonalnej, poczucia wartości, pewności siebie czy chęci dominacji i rywalizacji na drodze. Przeświadczenie o anonimowości lub bezkarności, potęgowane niekiedy przez substancje psychoak-tywne, również decyduje o zachowaniu kierowców.

Czynnikiem, który ma niebagatelny wpływ na zachowanie na drodze jest także stres, który w przypadku kierowców pojazdów służbowych wynika z charakteru pracy. W takich przypadkach podstawową trudnością jest konieczność częstego i szybkiego przechodzenia od głównych zadań zawodowych do czynności związanych z prowadzeniem samochodu.

- Wstępne wyniki badań, przeprowadzonych przez Instytut Transportu Samochodowego we współpracy ze Skoda Auto Szkoła na grupie 350 uczestników, wskazują jednoznacznie, że kierowcy, którzy częściej odczuwają presję w pracy mają większą skłonność do agresji w ruchu drogowym - podkreśla Anna Olej-niczak, psycholog koordynujący badanie Instytutu Transportu Samochodowego.

- Czynnikiem sprzyjającym występowaniu agresji drogowej może być nadmiar obowiązków, zwłaszcza, że źródłem zachowań agresywnych często jest frustracja spowodowana na przykład trudnościami w sprostaniu obowiązkom czy dotrzymaniu obietnic. Należy jednak pamiętać, iż definicja agresji w ruchu drogowym może odbiegać od tradycyjnie rozumianej agresji, czyli intencjonalnego czynu mającego na celu wyrządzenie krzywdy innej osobie - mówi doktor Ewa Odachowska, psycholog transportu w Instytucie Transportu Samochodowego, dodając:

- Pod szyldem agresji w ruchu drogowym wymienia się agresywną jazdę, gniew za kierownicą oraz zjawisko nazywane „road rage”, czyli furię drogową. Co ważne, wszystkie mogą stanowić realne zagrożenie dla bezpieczeństwa - przestrzega doktor Ewa Odachowska.

TOP 15 miejsc w Świętokrzyskiem widzianych z kosmosu

Tych aut lepiej nie kupujcie. Albo już szukajcie mechanika	Jak zmieniły się gwiazdy na przestrzeni lat? [ZDJĘCIA]
Czy zdałbyś egzamin na prawo jazdy? Rozwiąż test! [10 ZDJĘĆ - QUIZ]	Którzy Polacy piją najwięcej alkoholu? [LISTA ZAWODÓW]
Najseksowniejsze imiona. Zobacz czy jesteś na liście!	Piłeś? Sprawdź, kiedy znów możesz wsiąść za kółko