Doczekaliśmy się. W niedzielę w Starachowicach rusza kino 3D

Zaadoptowane zostały trzy ściany - przednia oraz boczne. Wykonano na nich tak zwaną adaptację akustyczną, czyli wytłumiono ściany sali płytami dźwiękoszczelnymi i tak zwanymi ecofonami oraz zainstalowano specjalne panele oraz ustroje akustyczne. Te ostatnie mają za zadanie wyeliminować niekorzystne zjawiska akustyczne, a wszystko po to, aby stworzyć idealne warunki dla projekcji kinowej i realizacji koncertów.

Zmienił się też wygląd sali. Białe ściany wyłożone częściowo boazerią odeszły w przeszłość. Wnętrze sali kinowej jest utrzymane w kolorze czarnym, bo tego wymaga projekcja 3D. Wnętrze wygląda stylowo i elegancko. W kabinie projekcyjnej zamontowana została aparatura kinowa, działająca w najnowocześniejszej technologii 3D. Zintegrowaną częścią systemu projekcyjnego jest srebrny ekran do projekcji 4K, umożliwiającej wyświetlanie do 64 klatek filmu na sekundę.
- To będzie naprawdę świetna jakość, godna najnowocześniejszego kina w regionie. Sala ma bardzo dobre warunki akustyczne, a będą jeszcze lepsze po zakończeniu inwestycji, kiedy zostanie wyremontowany sufit i balkon - powiedział Tomasz Kordeusz.

Na zakończenie cyfryzacji kina Starachowickie Centrum Kultury dostało dofinansowanie z Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej. Koszt aparatury do kabiny projekcyjnej to 365 tysięcy złotych netto. 175 tysięcy to dofinansowanie PISF, resztę wyłożą miasto (40%) i Starachowickie Centrum Kultury (10%). Adaptacja akustyczna sali kinowej kosztowała 150 tysięcy złotych. Połowa kwoty to dotacja z PISF, reszta pochodzi z budżetu miasta.

Start w niedzielę

Widzowie pierwsze filmy w technologii 3D będą mogli zobaczyć w najbliższą niedzielę. Będzie coś dla młodszych i dla starszych widzów. Na początek projekcja w technologii 3D dla dzieci. Na ekranie będzie można podziwiać przygody Merivy, doskonałej łuczniczki, córki szkockiego króla Fergusa i królowej Elinor. Porywcza dziewczyna buntuje się przeciwko tradycji, a co z tego wyniknie będzie można dowiedzieć się już w niedzielę o 16.00.

Dwa kolejne seanse przeznaczone są dla starszych widzów. O godzinie 18.00 w technologii 2D wyświetlona zostanie "Yuma", polsko czeski film sensacyjny, którego akcja rozgrywa się przy granicy polsko-niemieckiej trzy lata po upadku PRL-u. Trzeci film - "Prometeusz" wyświetlany będzie w 3D. Akcja filmu Ridleya Scotta nawiązuje do słynnej serii "Obcy". W roli głównej niezapomniana Lisbeth Salander z "Millenium" czyli Naoomi Rapach.

- Kino będzie czynne codziennie, a filmy będą wyświetlane w cyklach tygodniowych. Wyjątek to dni, kiedy w sali będzie organizowane jakieś inne wydarzenie artystyczne. Okulary do oglądania filmów 3D będzie można kupić w kasie w cenie 4 złotych, a następnie zabrać ze sobą do domu. Oczywiście okulary będzie można także zakupić przed każdym seansem w tej technologii - mówi dyrektor placówki.

Dodatkową niespodzianka dla widzów będzie niewielki bufet kinowy. Będzie można zaopatrzyć się w popcorn, napoje, słodycze. Jeśli chodzi o repertuar, dyrektor Kordeusz zapewnia, że grane będą te same nowości, które pojawią się w Multikinach, nie trzeba będzie więc jeździć do innych miast. Dodatkową zachętą do oglądania nowości na miejscu mają być ceny - porównywalne z cenami w kinach w Skarżysku i Ostrowcu, niższe niż w Multikinach.

Jeszcze remonty

Oddanie do użytku sali kinowej nie oznacza, że remont dobiegł końca. Starachowickie Centrum Kultury otrzymało 50 tysięcy złotych z Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej, tym razem na remont sufitu i oświetlenie techniczne, używane na przykład w czasie antraktu. Dodatkowo jesienią ma ruszyć termomodernizacja budynku, której zakończenie planowane jest na koniec lata w przyszłym roku. Tomasz Kordeusz mówi, że już zaczyna szukać pieniędzy na kolejne inwestycje.

- Chcemy aplikować o pieniądze na przebudowę widowni sali i zmianę konstrukcji, uwzględniającą komunikację z balkonem a także o pieniądze na zakończenie modernizacji wnętrza budynku oraz jego otoczenia. Liczymy na przychylność Gminy Starachowice i Rady Miejskiej. Mamy nadzieję, że podjęte przez nich decyzje pozwolą na zabezpieczenie kosztów własnych planowanych inwestycji - powiedział dyrektor Starachowickiego Centrum Kultury.