W sobotę w kilku gminach powiatu kieleckiego, a w niedzielę – w Sandomierzu Dominik Tarczyński wraz z członkami swojego sztabu wyborczego przeprowadził socjologiczny eksperyment. Odwiedzając ludzi w domach i spotykając się z nimi na ulicy pytał, czy czują lęk przed powrotem Prawa i Sprawiedliwości do władzy.
– Odpowiedzi zaskoczyły mnie w bardzo pozytywny sposób. Atmosfera, jaką kreują media głównego nurtu, ma się nijak do tego, co myślą i czego chcą Polacy. Zdecydowana większość napotkanych przeze mnie osób przyznała, że nie może się już doczekać, kiedy Prawo i Sprawiedliwość weźmie odpowiedzialność za Polskę i zacznie ją naprawiać. Często padało stwierdzenie, że już dość nieudolnych rządów, które przeze osiem lat mamiły ludzi pustymi obietnicami i odsunęły się od problemów społeczeństwa – opowiada Dominik Tarczyński.
- Nie spotkałem nawet jednej osoby, która czułaby lęk przed polityczną zmianą w Polsce. Wręcz przeciwnie, ludzie zbliżających się wyborów wyczekują z nadzieją. Podkreślają, że program Prawa i Sprawiedliwości to najlepsza merytorycznie propozycja na reformę naszego państwa – dodaje Dominik Tarczyński.
Kandydat z numerem 11 na liście Prawa i Sprawiedliwości do Sejmu w regionie zaznacza, iż największą aprobatę społeczną budzą postulaty 500 złotych na dziecko w rodzinie oraz bezpłatne leki dla seniorów. Jak dodaje, ludzie pozytywnie reagują na fakt, iż Prawo i Sprawiedliwość ma na swoich listach silną reprezentację kandydatów młodego pokolenia.
– Zobowiązuję się, że zrobię wszystko, aby te elementy programu PiS zostały wprowadzone w życie – mówi Dominik Tarczyński.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?