- Na Rynku Górnym w Chęcinach samorząd do istniejącej estetyki dokłada własną. Za pomocą ohydnych donic szpeci oryginalny, ascetyczny wygląd tego placu. Kilka lat temu Rynek był odnawiany. Zaprojektowano go, by możliwie jak najwierniej odtworzyć jego średniowiecznych charakter. Teraz robi się coś zupełnie odwrotnego. To szkodliwe dla wizerunku Chęcin - z taką informacją zadzwoniła do nas zdenerwowana czytelniczka, pani Urszula z Kielc.
O co chodzi? Jakiś czas temu władze Chęcin postanowiły ustawić na Rynku donice w kształcie piramid. Są przenośne. W niedzielę stały po niższej, północnej stronie placu.
- Nie można tak samowolnie zmieniać wyglądu zaplanowanej wcześniej całości. Ludzie, którzy pracują w urzędzie, nie mają chyba wiele pojęcia o estetyce zabytkowych miejsc. Nie mówiąc już o tym, że samorząd, pobierając na tę inwestycje zewnętrzne pieniądze, zobowiązał się do nieingerowania w projekt - denerwuje się pani Urszula.
W tej sprawie skontaktowaliśmy się z Mariuszem Nowakiem, zastępcą burmistrza gminy i miasta Chęciny. - O wystawienie donic poprosili nas sami mieszkańcy. Kwiaty nie zagracają Rynku Górnego, a wręcz go upiększają. Jest to instalacja tymczasowa, rośliny niedługo przekwitną. Wtedy donice powędrują do magazynu. Jeśli chodzi o ingerencje w projekt, to ustawienie kwiatów, podobnie jak na przykład montaż sceny przed festynem, odbywa się w ramach bieżącego zarządzania przestrzenią publiczną. Nie musimy w tym przypadku uzyskiwać specjalnej zgody mówi Mariusz Nowak.
A co czytelnicy myślą o wyglądzie chęcińskiego Rynku? Zapraszamy do dyskusji na naszym forum.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
