Niezarejestrowana furgonetka miała tablice od innego samochodu
W piątkowe przedpołudnie na ulicy Zagłoby w Ostrowcu policjanci zatrzymali do kontroli dostawczego volkswagena prowadzonego przez 52-latka. Mężczyzna był trzeźwy. Kiedy policjanci zaczęli sprawdzać samochód okazało się, że ma zamontowane tablice rejestracyjne od innego auta.
- 52-latek przyznał, że zrobił to by podjechać samochodem do urzędu po właściwe blachy. Dostawczak, którym jechał nie był zarejestrowany, nie miał też obowiązkowego ubezpieczenia
– opowiadała podkomisarz Ewelina Wrzesień, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Ostrowcu Świętokrzyskim.
Jak przypominała, od października zeszłego roku za kradzież tablic, ale też za przełożenie tablic z jednego auta na drugie, grozi nawet pięć lat więzienia.
![emisja bez ograniczeń wiekowych](https://s-nsk.ppstatic.pl/assets/nsk/v1.221.5/images/video_restrictions/0.webp)
STUDIO EURO 2024 ODC. 6
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?