MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Dowcipy MARZENY TRYBAŁY

Redakcja

Marzena Trybała mówi o sobie, że jest wielką miłośniczką dobrych kawałów. Aktorka uwielbia słuchać dowcipów, ale jest zupełnie pozbawiona talentu do ich opowiadania. Niemal zawsze "pali" dowcipy. Przyznaje, że nie pamięta, by kiedykolwiek udało jej się opowiedzieć kawał od początku do końca. Ostatnio Marzena Trybała najchętniej śmieje się słuchając dowcipów o... teściowych.

Rozmawiają dwie teściowe:

- Co robi pani zięć?

- Zwykle robi co mu każę.

* * *

Teściowa przyjeżdża w odwiedziny do zięcia i córki. Drzwi otwiera zięć:

- O, mamusia! A mamusia na długo?

- Na tak długo synku aż wam się znudzę.

- To mamusia nawet nie wejdzie?

* * *

- Dlaczego uderzył pan teściową nogą od stołu kuchennego?

- Wysoki sądzie, nie miałem siły, żeby podnieść cały stół.

* * *

- Nie twierdzę, kochanie, że twoja mama źle gotuje, ale zaczynam rozumieć dlaczego twoja rodzina modli się przed obiadem!

* * *

W poniedziałek, nazajutrz po obfitym zakrapianym wieczorze towarzyskim, spotykają się dwaj panowie. Pierwszy mówi:

- Ale miałem pecha! Gdy wracałem do domu natknąłem się na patrol policji i całą noc musiałem spędzić w izbie wytrzeźwień.

- Ty to masz szczęście! - mówi drugi. - Gdy ja wracałem, natknąłem się na moją żonę i teściową.

* * *

Dwaj koledzy piją w restauracji piwo. W pewnej chwili jeden z nich stwierdza:

- Moja teściowa to straszna piła!

- Ja czegoś takiego nie mogę powiedzieć o mojej teściowej. Piły zazwyczaj mają zęby...

* * *

Jasio pyta babcię:

- Babciu czy byłaś szczepiona na choroby zakaźne?

- Byłam, a dlaczego pytasz?

- Bo ile razy do nas przychodzisz tato mówi: "Znów tę cholerę do nas przyniosło!".

* * *

Fąfara mówi do przyjaciela:

- Chyba jesteś już szczęśliwy, kiedy wydałeś swoje dwie córki za mąż?

- Nie całkiem. W domu została jeszcze teściowa.

* * *

Do rodziny Fąfary przyjechała teściowa. Stęskniony za babcią Jasio próbuje usiąść na kolanach.

- Jasiu, usiądź obok mnie na krzesełku.

- Dlaczego?

- Bolą mnie nogi. Musiałam z dworca iść na piechotę.

- Na piechotę? Przecież tato powiedział, że babcię diabli przynieśli.

* * *

- Wiesz? Kupiłem córce pianino na urodziny i myślałem, że będzie na nim grać. Niestety, nie wyszło...

- Podobnie było u mnie, gdy kupiłem teściowej walizkę...

* * *

Do komisariatu wchodzi mężczyzna i zgłasza zaginięcie teściowej.

- Kiedy zaginęła?

- Trzy tygodnie temu.

- I dopiero teraz zgłasza pan zaginięcie?

- Tak, bo nie mogłem uwierzyć w to szczęście.

* * *

Fąfara mówi do znajomego:

- Po operacji lekarz powiedział, że żona powinna mieć wycięte migdałki, gdy była dzieckiem. Wobec tego rachunek za operację przesyłam teściowej.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie