Dożynki Gminy Włoszczowa już w niedzielę. O tytuł najpiękniejszego powalczy 19 wieńców. Ostatnie przygotowania. Zobaczcie zdjęcia i wideo

W tym roku Święto Plonów Gminy Włoszczowa odbędzie się po raz siódmy. Zgodnie z tradycją, jest konkurs na najładniejszy wieniec. dożynkowy Powalczy 19 sołectw (publikujemy według zgłoszeń): Czarnca, Gościencin, Rząbiec, Dąbie, razem Silpie Mała i Duża, Łachów, Bebelno, Kuzki, Konieczno, Danków Mały, Rogienice, Ogarka, Kurzelów, Wola Wiśniowa, Nieznanowice, Jeżowice, Motyczno, Danków Duży, Międzylesie. Obrzęd dożynkowy nakazuje, aby poszczególne delegacje sołeckie ośpiewały wieńce i przekazały władzom gminy. Tak też będzie w tym roku w niedzielę 13 sierpnia, na stadionie Ośrodka Sportu i Rekreacji we Włoszczowie.

Zanim Włoszczowa stała się miastem, była wsią położoną w odległości około kilometra na wschód od dzisiejszego centrum miasta, jakim był i nad jest rynek, noszący teraz nazwę Plac Wolności. Na końcu dzisiejszej ulicy Podzamcze stał dwór i zabudowania dworskie dawnych właścicieli wsi. Do XVI wieku wieś zajmowała większą część miasta. Przeważały lasy. Były one karczowane. Historycy są zdania, że to właśnie na zabudowę miejską wybrano nie urodzajne rędziny, a gleby gorszej klasy. Rolniczy charakter część miasta zachowała do czasów obecnych.

Panie z Kół Gospodyń Wiejskich od dłuższego czasu przygotowywały wieńce dożynkowe. Uchyliły nam rąbka tajemnicy, ale wszystkiego nie mogły zdradzić przed konkursem. W galerii zobaczcie zdjęcia z prac nad wieńcami gospodyń z Bebelna, z Dąbia (- - W ubiegłym roku sołectwo miało skromniejszy, w tym chcemy pokazać nasze talenty. Wieniec będzie okazały - zapowiada Marzanna Kamińska, sołtyska Dąbia), z Międzylesia.

Dożynki, zgodnie z tradycją, to czas świętowania i radości z zebranych plonów. - Jak tu się cieszyć, kiedy na polach mokro i nie ma jak zboża skosić? - mówią rolnicy.

W niektórych gminach świętokrzyskich święta plonów zostały odwołane. - Jesteśmy gminą rolniczą, w trudnym czasie solidaryzujemy się z rolnikami - powiedział Marek Juszczyk, burmistrz Skalbmierza uzasadniając odwołanie dożynek zaplanowanych na niedzielę, 13 sierpnia.

Takie same decyzje podjęli włodarze w Opatowcu, Wiślicy i Czarnocinie. Po przejściu ulew nie ma w tej część Świętokrzyskiego jak skosić zboża, a inne plony gniją na nasiąkniętych wodą polach.

- Jesteśmy myślami i sercem z rolnikami Ponidzia! Wiemy, ile trudności muszą pokonać też nasi gospodarze - mówi Iwona Boratyn, rzecznik prasowy Urzędu Gminy Włoszczowa.

W całym województwie świętokrzyskim ostatnie dwa deszczowe tygodnie opóźniły żniwa. Lipcowe upały uspokajały rolników i dawały nadzieję na obfite zbiory. Deszcze sprawiły, że kłosy czernieją, przerastają, niszczeją. Teraz słońce jest bardzo potrzebne.

W gminie Włoszczowa dożynki odbędą się. To nie była łatwa decyzja, szczególnie, że Gminne Dożynki są jednym z najpiękniejszych symboli wsi polskiej. Uwieńczeniem ciężkiej pracy rolnika, który często zmaga się z siłami natury. Przygotowania rozpoczęły się już w czerwcu. Koła Gospodyń Wiejskich poniosły koszty wykonania wieńców. W sołectwach jest gorączka dopinania wszystkiego na ostatni guzik. Na stadionie Ośrodka Sportu i Rekreacji we Włoszczowie odbywają się już ostatnie przygotowania do niedzielnego wydarzenia - ustawianie sceny i podestu dla grup wieńcowych, koszenie murawy. Do Włoszczowy z Czech przyjechał Luna-Park.

Sierpień dobiega końca, a okoliczne gminy urządzają tegoroczne dożynki. Kilka imprez jeszcze przed nami - dożynki powiatowe (27 sierpnia w Kluczewsku) i wojewódzkie (Muzeum Wsi Kieleckiej w Tokarni 10 września). Mamy nadzieję, że do tego czasu rolnicy zakończą zbiory.

- Zapraszamy na Gminne Święto Plonów. Niech będzie ono także wyrazem łączności z rolnikami z całego kraju, którzy dożynki odwołali. Chleb łączy przecież wszystkich - mówi Iwona Boratyn, rzecznik prasowy Urzędu Gminy Włoszczowa.