Kilka dni temu pisaliśmy o tym, że w Kielcach przydałaby się jak najszybciej druga ortopedia, ponieważ jedyny oddział, jaki istnieje w szpitalu na Czarnowie nie zaspokaja potrzeb tak ogromnej liczby chorych.
Ostatnie tygodnie, kiedy z powodu oblodzonych chodników wiele osób doznało urazów, połamało sobie ręce i nogi i trafiło na oddział ortopedii, pokazały, że taki oddział jest bardzo potrzebny. O jego utworzenie apelowali sami przemęczeni ortopedzi, dyrektor Jan Gierada, a nawet senator Krzysztof Lipiec z Prawa i Sprawiedliwości. Senator stwierdził, że najlepiej byłoby go utworzyć w szpitalu na Czerwonej Górze, gdzie jest bardzo nowoczesny blok operacyjny i dodał, że w Kielcach i powiecie fundusz płaci najmniej na jednego pacjenta ortopedycznego w stosunku do innych rejonów Polski i ortopedia jest niedoinwesttowana.
Tylko gadają, a konkretów brak
- Po przeczytaniu artykułu zgadzamy się z tym, że w Kielcach, albo powiecie kieleckim powinien powstać drugi oddział ratunkowy i narodowy fundusz zdrowia widzi potrzebę jego utworzenia - mówi Beata Szczepanek, rzecznik świętokrzyskiego oddziału. - Jednak to czy on powstanie w żadnym wypadku nie zależy od funduszu. Taki oddział może utworzyć jedynie konkretny szpital w uzgodnieniu z organem założycielskim placówki, a więc marszałkiem, starostą, burmistrzem, prezydentem i zgłosić ten fakt do funduszu.
Rzecznik Szczepanek dodała, że niestety, jak na razie żaden szpital takiego pisma informującego o chęci utworzenia oddziału nie złożył.
- Jedynie z prasy dowiadujemy się o tym, że ortopedia może powstać w szpitalu na Czerwonej Górze, w placówce przy ul. Ogrodowej, czy w Szpitalu Kieleckim - mówi rzecznik.
- Czekamy na oficjalne pismo w tej sprawie, bo fundusz musi być poinformowany z wyprzedzeniem, żeby mógł zabezpieczyć finansowanie świadczeń na ortopedii. Najlepiej byłoby, abyśmy zostali zawiadomieni o tym do końca lipca, bo na jesieni już rozpoczyna się kontraktowanie na przyszły rok. Z drugiej strony Beata Szczepanek dodaje, że mogą być problemy z jego uruchomieniem, bo z roku na rok mamy na naszym terenie coraz mniej ortopedów.
- W stosunku do roku ubiegłego ubyło ich ośmiu, być może wyjechali za granicę - mówi. Nie zgadza się też z argumentami senatora Krzysztofa Lipca, który twierdził, że u nas na jednego pacjenta ortopedycznego płaci najmniej w całym kraju, bo tylko 25 złote.
Senator źle wyliczył
- To jest nieprawda, bo wycena procedur medycznych jest identyczna w całym kraju - wyjaśnia. - Gdyby chory robił sobie operacje wszczepienia endoprotezy w Kielcach, Krakowie, czy Katowicach fundusz zapłaciłby za nią tyle samo. Nie można przeliczać liczby mieszkańców na liczbę procedur, bo często nasi mieszkańcy leczą się w innych ośrodkach w całym kraju. Fundusz nie finansuje świadczeń szpitalnych według liczby mieszkańców, ale według faktycznie leczonych na danym oddziale chorych. Im więcej chorych oddział przyjmuje, tym więcej pieniędzy otrzymuje.
W województwie świętokrzyskim w 2012 roku ortopedia w szpitalu na Czarnowie otrzymała 9,6 miliona złotych, a w 2013 kontrakt jest o ponad milion większy. Ponadto szpital wojewódzki na świadczenia ortopedyczne w roku ubiegłym dostał dodatkowe milion złotych, dzięki czemu nadwykonania wynoszą zaledwie 142 tysiące złotych. Gdyby powstał w Kielcach drugi oddział leczenie na nim sfinansowalibyśmy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?