Duże podwyżki dla pracowników sandomierskiego szpitala. Odczuje je 800 osób, ale nie obejmują lekarzy

O pieniądze walczyły cztery związki zawodowe. Rozbieżności i dysproporcje w proponowanym wzroście płac były ogromne. Wynosiły od 400 złotych do 3 tysięcy złotych miesięcznie do podstawy pensji zasadniczej.

Podpisanie porozumienia między związkowcami i dyrekcją zakończyło trwający równo rok w sandomierskim szpitalu spór zbiorowy, który został podpisany i ogłoszony dokładnie 13 listopada 2018 roku. - Cieszę się, że spór kończy się, bo samo trwanie sporu, nie było łatwe, wielokrotnie spotykaliśmy się, były nerwy, ale dziś mamy finał - podkreślił Marcin Piwnik sandomierski starosta. - Jest porozumienie. Wracamy do pracy i pracujemy dla dobra tego szpitala i pacjentów.

Zgodnie z zapisami umowy, pierwszego stycznia 2020 roku zostanie wypłacona pierwsza transza. Każdy pracownik objęty podwyżką otrzyma dodatkowe 100 złotych. Druga transza czyli kolejne 150 złotych zostanie wypłacona pierwszego lipca.

Beata Strzelecka, szefowa Związku Zawodowego Pracowników Ochrony Zdrowia przed podpisaniem dokumentów zwróciła uwagę na fakt, że w sumie wynagrodzenia pracowników w sandomierskim szpitalu wzrosną o około 600 złotych miesięcznie.

- To, co się zadziało w czerwcu tego roku oraz podwyżki, od stycznia i lipca przyszłego roku sprawią, że wysokość podwyżki da nam przeciętna kwotę 600 złotych dla pracownika - dodała. - To chyba najwyższe podwyżki, jakie udało nam się uzyskać. Załoga i związkowcy na tym skorzystają, będą zadowoleni z porozumienia, jakie zawrzemy - mówiła.

Grażyna Szklarska z zarządu powiatu sandomierskiego, organu prowadzącego lecznicę dodała, że sukcesem dla wszystkich jest to, że spór został zakończony w pozytywny sposób. - Szacunek ogromny i wielki dla pracy, jaką wkładacie państwo w ten szpital - mówiła Grażyna Szklarska. - Dla pielęgniarek, położnych, wszystkich pracowników administracji i pozostałych grup zawodowych. Dziękujemy za owocną dyskusję podczas tych wszystkich spotkań.

Anna Glibowska, przewodnicząca „Solidarności” w sandomierskim szpitalu powiedziała, że dla związkowców podpisanie porozumienia stanowi ogromny sukces. - Spór zbiorowy trwał rok i mamy sukces zakończony podniesieniem płacy dla wszystkich pracowników objętych sporem - powiedziała. - Jest to z korzyścią dla pracowników oraz nas związkowców, bo udało nam się wynegocjować podwyżkę w kwocie 250 złotych dla pracownika.

Marek Kos, dyrektor Specjalistycznego Szpitala Ducha Świętego w Sandomierzu przeliczył, że podwyżki płacy zasadniczej obciążą dodatkowo budżet lecznicy o trzy miliony złotych rocznie. Dodał także, że nie są to jedyne podwyżki, jakie w ostatnim czasie otrzymali pracownicy lecznicy. - W czerwcu wypłacone podwyżki wyniosły od 220 do 400 złotych miesięcznie dla niektórych pracowników - dodał dyrektor. - Tak, że pracownicy szpitala zarabiają coraz więcej. Liczę na to, że uda nam się zbilansować działanie zakładu w przyszłym roku, aby nie narastały zobowiązania czy też zadłużenie. Liczymy także na zwiększenie umów z Narodowym Funduszem Zdrowia. Mocno nad tym pracujemy. Podwyżki są to duże pieniądze, dlatego liczę na rozwinięcie innych działalności szpitala.