Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dyskusje o Grzegorzu Słoniu nie cichną

Elżbieta ZEMSTA, [email protected]
Miał być dobrym kandydatem na pracownika Miejskiego Przedsiębiorstwa Komunikacji, ale nie będzie dobrym zastępcą dyrektora w Zarządzie Transportu Miejskiego? Mowa o Grzegorz Słoniu, wokół którego od piątku toczy się dyskusja.

Pisaliśmy o burzy, jaka rozpętała się po informacji, że jedynym kandydatem do konkursu na stanowisko zastępcy dyrektora w Zarządzie Transportu Miejskiego jest Grzegorz Słoń, były prezes kieleckiego Miejskiego Przedsiębiorstwa Komunikacji. Przypomnijmy, że załoga ustami przewodniczącego jedynego związku zawodowego w MPK - Bogdana Latosinskiego gorąco protestuje przeciwko kandydaturze Słonia, powołując się na ich zdaniem nietrafioną decyzję sprzed lat, kiedy to Słoń, jako prezes kupił trzydrzwiowe autobusy. Do tej pory firma boryka się ze spłatą kredytu za pojazdy, których Zarząd Transportu Miejskiego nie dopuścił do jazdy. Zostało jeszcze ponad 100 tysięcy złotych spłaty za pojazdy, które obecnie stoją na placu i jak mówią pracownicy "porastają trawą".

- Nie wyobrażam sobie pracy z panem Słoniem, który poniekąd będzie odpowiadał za kontakty z Miejskim Przedsiębiorstwem Komunikacji. Nie po tym, co złego zrobił dla naszej firmy - mówi Latosiński.
Tymczasem nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że Grzegorz Słoń został zaproszony kilkanaście dni temu na rozmowę o pracę do... MPK.

- To prawda - potwierdza Elżbieta Śreniawska, prezes Miejskiego Przedsiębiorstwa Komunikacji w Kielcach. - Zaprosiłam pana Słonia, jako kandydata na stanowisko specjalisty do spraw technicznych taboru. Uważałam, że jako wieloletni pracownik firmy zna się na autobusach, a my próbujemy odbudować dawny pion techniczny w naszej spółce. Powiem również, że pan Słoń otrzymał wysokie noty od załogi, która stwierdziła, że ma dużą wiedzę merytoryczną.

Inaczej sprawę przedstawia przewodniczący Bogdan Latosiński. - Pan Słoń powinien u nas pracować, ale tylko dlatego, aby swoją wiedzą odpokutować za nietrafione decyzję i zrehabilitować się w oczach załogi. Jako zaś pracownika Zarządu Transportu Miejskiego, który będzie nas nadzorował, nie wyobrażam sobie pracy z nim.

Wczoraj odbyło się posiedzenie komisji zakładowej w MPK. Bogdan Latosiński przyznał, że pewne decyzję zostały podjęte. Jakie? Nie chce tego komentować w mediach. - Chcemy przede wszystkim dowiedzieć się, czy nasze porozumienie po strajku jest wciąż aktualne. Mieliśmy nie płacić za strajk, a płaciliśmy. Były deklaracje pomocy, a sami musieliśmy o wszystko walczyć. Nie chcę mówić jeszcze o decyzjach, jakie zostały podjęte, bo nie jest do tego upoważniony - uchyla się od odpowiedzi Latosiński.
W przyszłym tygodniu Grzegorz Słoń ma zostać zaproszony na rozmowę kwalifikacyjną do Zarządu Transportu Miejskiego. Jeżeli wypadnie pozytywnie wtedy spółka zdecyduje, czy go zatrudnić.

Grzegorz Słoń o zaszłościach ze związkami zawodowymi nie chce mówić. - To jest przeszłość, która została za zamkniętymi drzwiami - stwierdza.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie