Do zdarzenia doszło w nocy z soboty na niedzielę w okolicy miejscowości Brzegi, gmina Sobków, powiat jędrzejowski - to pogranicze powiatów jędrzejowskiego i kieleckiego. Służby sygnał otrzymały przed godziną 3 nad ranem.
- Z naszych ustaleń wynika, że kierowca mercedesa jadącego w kierunki Krakowa potrącił dzika, który wybiegł na jezdnię ekspresowej drogi numer 7 w miejscowości Brzegi - tłumaczył Damian Janus ze świętokrzyskiej policji.
Na leżące na pasie ruchu zwierzę najechał drugi samochód - osobowy opel.
Dzik nie przeżył, martwym zwierzęciem zajęły się służby sanitarne. Dzik i uszkodzone samochody zjechały na pas awaryjny więc nie utrudniały ruchu.
Pozostaje pytanie w jaki sposób dzik znalazł się na ekspresowej drodze szczelnie ogrodzonej siatkami? Coś takiego w praktyce się niemal nie zdarza. Drogi ekspresowe są szczelnie ogrodzone siatkami, dla zwierząt powstają specjalne wiadukty. Wszystko po to, by zapewnić kierowcom jadącym z dużą prędkością bezpieczeństwo.
Jak doszło do tego, że dzik pokonał siatki zabezpieczające ekspresową "siódemkę" w Brzegach w powiecie kieleckim na odcinku Chęciny-Jędrzejów ?
Małgorzata Pawelec - Buras, główny specjalista do spraw komunikacji Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad oddział w Kielcach wyjaśniała, że przed weekendem odbyła się kontrola ogrodzeń drogi ekspresowej S7, która nie wykazała usterek.
- Wszystkie drogi ekspresowe są wygrodzone zgodnie z zapisami decyzji środowiskowej wydanej dla danego terenu. Mamy umowy z firmami odpowiedzialnymi za sprawdzanie stanu wygrodzeń i tego czy zabezpieczenia są szczelne i nie uszkodzone. Przed weekendem odbyły się kontrole i nie stwierdzono usterek - tłumaczyła Małgorzata Pawelec - Buras.
Jak zaznaczała sytuacje, w których zwierzę dostaje się za ogrodzony odcinek drogi ekspresowej należą do rzadkości - Są miejsca na terenie drogi ekspresowej przy węzłach, tak zwane łącznice, których wygrodzić się nie da. Łącznicami dojeżdża lub dochodzi się do węzłów, nie sposób ich wygrodzić. Czasem dostajemy sygnały o tym, że właśnie taką łącznicą na trasy ekspresowe wchodzą psy. Często sygnalizują nam to sami kierowcy. Bardzo rzadko mamy informacje o innych zwierzętach - wyjaśniała i dodawała: - Nie wiemy czy dzik, który uczestniczył w kolizji w Brzegach na trasę wszedł właśnie przez łącznicę. Będziemy to ustalać. Już zleciliśmy kompleksowe sprawdzenie zabezpieczeń firmie, która się tym zajmuje.
echodnia Policyjne testy - jak przebiegają
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?