Tuż po godzinie 17 w czwartek na alarmowy numer 112 zadzwonił człowiek ze Skarżyska Kościelnego. Informował, że w jednym z domów w tej miejscowości znajduje się ładunek wybuchowy. Dyspozytor przekazał sygnał dyżurnym policji i straży pożarnej.
- Mężczyzna zadzwonił na 112 kolejny raz. Mówił, że żartował. Ale służby ratunkowe były już w drodze. W domu, którego dotyczyło zgłoszenie, policjanci zastali dwóch panów. 40-latek mający blisko dwa promile alkoholu w organizmie tłumaczył, że założył się z kolegą iż dla żartu poinformuje o bombie i zrobił to – relacjonował aspirant Jarosław Gwóźdź, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Skarżysku-Kamiennej i dodawał, że 40-latkowi może teraz grozić wysoka grzywna.
POLECAMY:
- Tych dzieci do dziś nie udało się odnaleźć. Tajemnicze zaginięcia są wciąż zagadką
- 10 historii kryminalnych, którymi żyła cała Polska
- Wyrok dożywocia za podwójne zabójstwo w Kielcach utrzymany
- "Niech sumienie nie da mu zapomnieć" - śmierć Magdy Czechowskiej, 11-latki z Kielc
- Choć dziewczyna płakała i krzyczała nikt jej nie przyszedł z pomocą. Nikt nie uratował jej życia
- Makabra w sercu świętokrzyskiego lasu i wyrok dożywotniego więzienia
Archeologiczna Wiosna Biskupin (Żnin)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?