Faworyci tracili punkty. Szczelna defensywa Alitu i Granatu

Witold Złotnik, trener Pogoni Staszów:

Witold Złotnik, trener Pogoni Staszów:

- W pierwszej połowie zagraliśmy słabo, bo chociaż utrzymywaliśmy się przy piłce i częściej atakowaliśmy, to nic z tego nie wynikało. Goście dobrze się bronili, a po składnym kontrataku zdobyli bramkę. Po przerwie już niepodzielnie panowaliśmy na boisku, ale poza golem z rzutu karnego nie udało się sforsować szczelnej defensywy Sparty.

Remis Neptuna na boisku lidera to nie jedyna niespodzianka rozegranej wczoraj zaległej kolejki Zina IV ligi. Faworyci tracili punkty. Bardzo dobrze wiosną spisują się formacje defensywne Alitu Ożarów i Granatu Skarżysko. Obydwie drużyny nie straciły bramki w czterech meczach rundy wiosennej.

Alit Ożarów - Orlęta Kielce 1:0 (0:0), Mianowany 62.

Alit: Smolak - Gierczak, Dryka, Pękalski, Soja, Kościelny, Mianowany, Głuch, M. Buglewski, Kiliański (46. Wójcik), Wojtal (81. Ziemniak).
Orlęta: Palka - Dziubel, Wróblewski, Relidzyński, Niebudek (80. Śliwa), Radkowski (70. Gil), Bakalarz, Kita, M. Zacharski, Roter, Bętkowski.
Gospodarze nieznacznie przeważali i mieli więcej sytuacji strzeleckich. W pierwszej połowie ładnie strzelał Wojtak, ale piłka trafiła w słupek. Potem groźny strzał oddał Kiliański, po którym kapitalnie interweniował Palka. Jedyna bramka padła po świetnym uderzeniu z 18 metrów Mianowanego. Po zdobyciu bramki gospodarze cofnęli się, a Orlęta uzyskały zdecydowaną przewagę.

KSZO II Ostrowiec - Neptun Końskie 2:2 (1:0)

Kapsa 28, Żelazowski 87 - Żebrowski 89, Chiberski 90+4.
KSZO II: Cira - Kajca, Dybiec, Nowik, Persona (46. Dziadowicz) - Gołasa, Sobczyński (46. Głodek), Dziewulski, Michalski (72. Frańczak) - Kapsa (46. Nogaj), Żelazowski.
Neptun: Stańczyk - Tekiel (88. Adach), Wojna, Kasperek, Jagodzki - Chiberski, Kuzia, Kukla, Skoczylas - Gad (46. Żebrowski), Lachowski.
W 18 minucie w poprzeczkę trafił Persona. W 28 minucie w pole karne Neptuna wpadł Kapsa i sprytnie przelobował bramkarza gości. W 87 minucie do siatki Neptuna trafił Żelazowski i wydawało się, że "jest po meczu". Tymczasem w 89 minucie nieporozumienie obrońców KSZO wykorzystał Żebrowski, a w doliczonym czasie gry wyrównał Chiberski.

ŁKS Georyt Łagów - Piaskowianka Piaski 1:2 (1:1)

Bochniak 15, z karnego - Łabądź 27, Karasek 65.
ŁKS: Styczyński (70 Dudek) - Sadłowski, Jasiński, Kowalski (85 Jankowski), Czaja - Waga (60 Michalczyk), M. Wasik, Kamiński, T. Pustuła (46 Kołbuc) - Bochniak, Gardynik.
Piaskowianka: Trela - Kwapisz (80 Grad), Zasada, Dudek, D. Karyś - Woliński, Karasek, Butenko, Łabądź - Faryna, Wijas (90 K. Karyś).
- Mecz był wyrównany, ale sytuacji podbramkowych mieliśmy znacznie więcej. W końcówce niepotrzebnie cofnęliśmy się na własną połowę, co wprowadziło nerwową atmosferę. Ostateczne udało nam się utrzymać prowadzenie do końca spotkania - mówił Mirosław Dziób, trener Piaskowianki.

Łysica Bodzentyn - Granat Skarżysko 0:0

Łysica: Ścisłowicz - Tchurz, Maruszewski, Łapot, Kosecki - Francuz, Bracik, Kula, Słoń - Skwarliński (60 Klamczyński), Michta.
Granat: Majcherczyk - Derlatka, Michał Kołodziejczyk, Basąg, Więckowski - Kokosza, Prus-Niewiadomski, Marcin Kołodziejczyk, Mróz - Piróg (46 Szyszka), T. Kołodziejczyk (85 Witkowski).
Najgroźniejsze sytuacje w wykonaniu obu zespołów podczas meczu w Bodzentynie oba zespoły stwarzały sobie po stałych fragmentach gry. W pierwszej połowie ładnie strzelał Słoń, ale obronił Konrad Majcherczyk. Po przerwie to goście mieli kilka okazji. W 48 minucie niecelnie strzelał Mateusz Kokosza. W 70 minucie pudłował Damian Szyszka, a pięć minut później w słupek trafił Michał Kołodziejczyk.

Pogoń Staszów - Sparta Kazimierza Wielka 1:1 (0:1)

Merchut 56, z karnego - Malara 37.
Pogoń: Małas - Starba, Merchut, Mikoda (62. Ławreniuk), Sadłocha, Rzepa, Franus, Matyja, K. Walasek (70. Krakowiak), Malec, Strzałka (46. Jefimienko, 70. Gawrylenko).
Sparta: Pałaszewski - A. Idziak, Głąbicki, Sobura, Adamczyk, Mach, Krupa, (67. Witek), Krzan (82. Stępień), Gorgoń (46. Magiera), Banaszek, Malara (90. Kmiecik).

Partyzant Radoszyce - Wisła Sandomierz 2:1 (0:0)

Zagdan 47, D. Szymanek 55 - Ziółek 81.
Partyzant: Pastucha - Cegieła, Michalski, Stolarczyk, Morawski, Tanasiewicz (46. Kądziela), D. Szymanek, Komisarski, Zagdan, Kluska, K. Szymanek (88. Kos).
Wisła: Michalak - Chorab (65. Rzeszutek), Hawrylak, Cielebąk, Z. Warzocha, Ziółek, Kodyra, Kotwa, Kapsa, Michalski, Kostrzewa (50. Stępień).
Głównym "reżyserem" meczu był porywisty wiatr. W pierwszej połowie "pomagał" gościom, którzy nie wykorzystali trzech świetnych okazji. Po przerwie gospodarze grając "z wiatrem" uzyskali przewagę i wykorzystali dwie z kilku dogodnych okazji.

Sparta Dwikozy - Spartakus Daleszyce 2:0 (1:0)

Czerwiński 36, Boleń 62.
Sparta: Cena - Giedzion (83. Pawlica), Niziołek, Bidas, Orawiec - Lebida (76. Krasoń), Mazur, Boleń, Kozieja (79. Maziarz) - Rybus (67. Hołody), Czerwiński.
Spartakus: Kołomański - Ryba (46. Krężołek), B. Mochocki, Janaszek, P. Mochocki (46. Jadwiżyc), Banasik, Otawski, Jeziorski (70. Skrzypek), Brzozowski, Pierzak (46. M. Rubak), Ostrowski.
Pierwsza bramka padła po strzale z ostrego kąta Czerwińskiego. Wynik spotkania ustalił Boleń, który znalazł się w sytuacji sam na sam, oddając strzał tuż przy słupku. - Gospodarze zagrali bardzo ambitnie, a nam najwyraźniej ambicji zabrakło - ocenił trener Spartakusa Marek Mierzwa.

MKS Stąporków - HEKO Czermno 3:0 (walkower)

Najlepsi strzelcy: 14 - Starościak (HEKO), 13 - Jedynak (Stąporków), 12 - Laskowski (Orlęta/Stąporków), 11 - Mirek (Sparta KW), Żelazowski (KSZO II).