Okazuje się jednak, że włączenie fontann nie jest prostą sprawą i wątpliwe by udało się to zrobić przed odbiorem, który zaczyna się 14 czerwca.
- Fontanny są gotowe - mówi Grażyna Świderska z firmy ZiS, główny wykonawca remontu Rynku. - Jednak przed włączeniem trzeba przeszkolić pracownika, który będzie się nimi zajmował, ustalić porę włączania i wyłączania wody i oświetlenia. Wykonawca przyjedzie na szkolenie jeśli tylko podamy kiedy ma się zjawić.
Miejski Zarząd Dróg, który był inwestorem nie będzie jednak zarządzał fontannami. -Przekażemy je do wydziału gospodarki komunalnej i on musi podjąć decyzję, kto będzie przeszkolony - wyjaśnia Jarosław Skrzydło rzecznik prasowy MZD. - Wcześniej potrzebna jest umowa z wodociągami.
Potwierdza to Bogdan Opałka dyrektor wydziału gospodarki komunalnej ratusza. - Fontanny nie zostały nam przekazane a bez podpisania umowy z wodociągami nic nie zrobimy - mówi i przytacza sprawę oddanego przed podpisaniem umowy eksploatacyjnej szaletu. - Wodociągi zażyczyły sobie znacznie wyższych opłat, tak samo byłoby z fontannami. To niepotrzebne wydatki.
Podobnego zdania jest wiceprezydent Czesław Gruszewski: - Prościej jest poprosić strażaków by rozpylali wodę tworząc mgłę niż przyspieszać uruchomienie fontann - mówi.- Ich odbiór i uruchomienie to kwestia kilkunastu dni, tyle można zaczekać.
Przy okazji wyjaśniła się też sprawa korby od zabytkowej studni stojącej na Rynku. Wbrew pogłoskom, które rozeszły się po Kielcach nie ukradziono jej a jedynie zdemontowano, bo studnia miała być uruchomiona pod czas uroczystego otwarcia 25 czerwca. Wtedy tez zniknie folia chroniąca korpus studni.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?