Franciszkanie dali czadu w Nowinach!

Drugi w historii koncert dedykowany Janowi Pawłowi II, zorganizowany został z okazji XVI Dnia Papieskiego, przypadającego w październiku. Gości powitał zastępca wójta gminy Sitkówka-Nowiny, Łukasz Barwinek, życząc duchowych i niezapomnianych przeżyć. A tych, jak się okazało na pewno nikomu nie brakowało.

Kościół tętnił życiem

Wydarzenie otworzyła Gminno-Szkolna Orkiestra Dęta z Nowin. Młodzi muzycy pod batutą kapelmistrza Wojciecha Materka jako pierwszy utwór zagrali „Barkę”, ukochaną pieśń Ojca Świętego. Orkiestra dostała gromkie owacje, podobnie jak siedmioletnia, bardzo utalentowana skrzypaczka Ania Wieleńska. Wystąpił także zespół ludowy „Bolechowiczanie” i „Szewczanki” przy akompaniamencie znanego i cenionego muzyka, Krzysztofa Korbana. Nie zabrakło także Chóru „Nowina” pod dyrekcją Krzysztofa Jończyka.

Ostatnim elementem tegorocznego Koncertu Papieskiego był występ franciszkańskiego zespołu „Pokój i Dobro”. W trakcie przygotowywania przez braci instrumentów muzycznych o historii zespołu opowiedziała prowadząca koncert Edyta Bobryk, kierownik do spraw kultury Gminnego Ośrodka Kultury „Perła” w Nowinach.
- „Pokój i Dobro” to zespół młodych, studiujących filozofię i teologię, pełnych pasji i zapału ewangelizacyjnego franciszkanów kochających muzykę. Utwory wykonywane przez braci są ich własnej aranżacji. Zespół powstał w 1978 roku, a pod nazwą „Pokój i Dobro” występuje od 1983 roku. W jego skład wchodzą klerycy z seminarium. Obecnie skład zespołu stanowią bracia: Paweł Zieńkowski – wokal i klarnet, Jakub Kamiński – gitara elektryczna i akustyczna, Wiktor Meleszko - gitara akustyczna, Maksymilian Konieczny – perkusja, Kamil Pluszczewicz – klawisze i Grzegorz Świerkosz – akustyk. Opiekunem zespołu jest ojciec Mirosław Bartos, rektor Wyższego Seminarium Duchownego w Łodzi-Łagiewnikach – poinformowała Edyta Bobryk, przedstawiając franciszkański zespół i zapraszając na ich koncert. A ten, jak się okazało, był po prostu niezwykły.

Publiczność szalała

- Na różne, muzyczne sposoby, dzielimy się ze słuchaczami radością franciszkańską – „firmową marką” naszego zakonu. Staramy się, by każdy koncert był drogowskazem na szlaku do Pana. Miłości Chrystusa nie da się wyrazić słowami. O niej trzeba śpiewać – mówili członkowie zespołu „Pokój i Dobro” rozpoczynając koncert. Zakonnicy śpiewali na chwałę Pana czasem na poważnie, czasem rapując, a czasem serwując ostre rockowe brzmienie. Zachwycona publiczność dała się porwać do wspólnego śpiewania, a nawet tańczenia. Po każdym z utworów, ze strony braci padały słowa warte zapamiętania.

- Każdy dzień dla nas to pole bitwy. Od nas samych zależy, czy wygramy, czy przegramy i jaką drogą pójdziemy – mówił brat Paweł Zieńkowski. - Życie cnotliwe to życie szlachetne – śpiewali bracia w rytm muzyki szanty. Jak zgodnie podkreślali, koncert jest modlitwą do Pana Boga poprzez śpiew.