Gajtkowski: Iwański powinien dostać czerwoną kartkę

Krzysztof Gajtkowski

Krzysztof Gajtkowski

Ma 29 lat, jest wychowankiem Szombierek Bytom, grał też między innymi w GKS Katowice, Lech Poznań i Polonii Warszawa, obecnie jest napastnikiem Korony Kielce.

Dorota Kułaga: *Zaczęło się bardzo dobrze, ale były to miłe złego początki…
Krzysztof Gajtkowski: - Szkoda, że tak się skończyło. Do przerwy graliśmy dobrze i remisowaliśmy. Niestety, po stracie drugiej bramki zeszło z nas powietrze, chwilę później padł trzeci gol dla Legii i chyba już nie bardzo wierzyliśmy w to, że się podniesiemy.

* Między 68 a 74 minutą straciliście dwie bramki i dwóch zawodników. Najpierw sędzia wyrzucił z boiska ciebie, a później Vukovicia. Obydwaj dostaliście kartki za niesportowe zachowanie.
- Wcześniej była taka sytuacja, że dostałem piłkę w środku boiska, oddałem ją Ediemu, Iwański wystawił kolano i uderzył mnie bez piłki. A miał już żółtą kartkę. On powinien dostać czerwoną kartkę, a sędzia mnie wyrzucił z boiska, nie wiem dlaczego.

* Nie powiedziałeś sędziemu paru nieparlamentarnych słów?
-Zapytałem sędziego technicznego, czy on nie widział, że zostałem kopnięty bez piłki, a on na to, że nie widział. Zgłosił to sędziemu bocznemu i tak się stało, jak się stało. Dostałem czerwoną kartkę. A za chwilę z boiska wyleciał "Vuko" i koledzy musieli grać w "dziewiątkę".

* Dziękuję za rozmowę.