Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Gdzie głosować, gdy nie ma się meldunku, albo mieszka się pod innym adresem?

Agata Kowalczyk
Barbara Obara, zastępca dyrektora  Wydziału Spraw Obywatelskich i Działalności Gospodarczej w kieleckim ratuszu wyjaśnia, jak dopisać się do listy wyborców, gdy nie ma się meldunku.
Barbara Obara, zastępca dyrektora Wydziału Spraw Obywatelskich i Działalności Gospodarczej w kieleckim ratuszu wyjaśnia, jak dopisać się do listy wyborców, gdy nie ma się meldunku. Dawid Łukasik
Osoby, które mieszkają pod innym adresem niż są zameldowane albo nie mają meldunku muszą się dopisać do listy wyborców, aby głosować w miejscu zamieszkania. Jednak nie zawsze jest to proste.

- Przeprowadziłem się do nowego mieszkania w centrum miasta, stare sprzedałem i wymeldowałem się – mówi pan Andrzej z Kielc.

– W nowym lokalu nie jestem jeszcze zameldowany, ponieważ budynek nie jest odebrany i formalnie powinien być pusty. Jest jednak inaczej. Chcę głosować podczas najbliższych wyborów, więc udałem się do ratusza, aby dopisać się do listy wyborców. Wcześniej pobrałem wniosek, wypytałem, jakie dokumenty są potrzebne. Gdy przyszedłem z wypełnioną ankietą okazało się, że jest potrzebny jeszcze akt własności mieszkania, a ja go nie mam, ponieważ deweloper nie może wydać dokumentu, dopóki budynek nie zostanie odebrany. Wcześniej urzędniczka mówiła, że wystarczy oświadczenie moje i żony, że mieszkamy pod tym adresem. Po co tak utrudniać życie mieszkańcom?

Urzędnicy tłumaczą, że takie są wymogi prawa a mieszkaniec, który chce się dopisać do listy wyborców do okręgu, w którym nie jest zameldowany, musi udowodnić, że pod wskazanym adresem mieszka na stałe.

– Właściciel mieszkania musi pokazać nam akt notarialny, albo inny dokument potwierdzający zakup, może to być umowa z deweloperem – informuje Barbara Obara, zastępca dyrektora Wydziału Spraw Obywatelskich i Działalności Gospodarczej w kieleckim Urzędzie Miasta.

W przypadku zamieszkiwania w wynajmowanym mieszkaniu sytuacja jest nieco inna. – Właściciel wynajmowanego lokalu musi złożyć oświadczenie, iż dana osoba w nim mieszka oraz także przedstawić akt własności lub inne potwierdzenie, że mieszkanie należy do niego- dodaje. - A lokator, który chce się dopisać do listy wyborców musi też podać, dlaczego mieszka w innym miejscu niż jest zameldowany, bo na przykład tutaj studiuje czy pracuje- tłumaczy.

Dlaczego informacje muszą być takie szczegółowe? – Przy dopisywaniu mieszkańca do listy wyborców poza miejscem jego zameldowania mamy tylko 3 dni na wydanie decyzji. W tym czasie nie mamy możliwości sprawdzenia faktycznego stanu, pójścia na miejsce, przepytania sąsiadów czy dewelopera. Musimy oprzeć się na wiarygodnych dokumentach i oświadczeniach- mówi. - Takie zasady obowiązują w całym kraju.

Niektórzy mieszkańcy byli zapobiegliwi i dopisali się do listy wyborców zanim ogłoszono termin wyborów samorządowych. Ale takich osób było niewiele. W Kielcach do sierpnia złożono zaledwie 10 wniosków, boom zaczął się od września, kiedy wpłynęło 48 podań, a w październiku już 64.

– Tylko we wtorek dotarło 13 wniosków i z dnia na dzień spodziewamy się ich więcej- dodaje.

POLECAMY RÓWNIEŻ:




Przygotowanie grzybów - krok po kroku - do spożycia, suszenia, mrożenia, marynowania




Praca marzeń, czyli TOP 10 wyjątkowych stanowisk pracy





TOP 10 polskich przysmaków w zagranicznym wydaniu






Oglądasz KUCHENNE REWOLUCJE? Oto QUIZ dla ciebie





Muszka owocówka. 10 sposobów jak się jej pozbyć z kuchni





Najdziwniejsze pytania w "Milionerach" [QUIZ]




Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie