Global Pharma Orlicz 1924 Suchedniów zagra ostatni mecz w Lotto Superlidze tenisa stołowego. Rywalem będzie Palmiarnia Zielona Góra

Zespół z Zielonej Góry po raz kolejny zagra jako gospodarz w podkrakowskiej Wieliczce, co cieszy włodarzy Orlicza, ze względu na krótszy dojazd. - Otrzymaliśmy informację, że ostatnie spotkanie w sezonie zasadniczym rozegramy w Wieliczce koło Krakowa. Zespół Palmiarni co jakiś czas organizuje tam swoje mecze superligowe – powiedział Bartosz Majcher, menedżer Global Pharma Orlicz 1924 Suchedniów. To spotkanie będzie miało szczególny smak dla Daniela Bąka - 35-letniego tenisisty Orlicza Suchedniów. Bąk występował w latach 2009-2014 w Lotto Superlidze w barwach ZKS Drzonków. - W sumie spędziłem 13 lat w Drzonkowie, w tym kilka sezonów w dawnej ekstraklasie. Obecnie mieszkam koło Krakowa, a prowadzę klub Gryf Gdów. Myślę, że spora grupa moich zawodników i znajomych z Gdowa przyjedzie na czwartkowy mecz do Wieliczki - powiedział Daniel Bąk, cytowany przez klubowe media społecznościowe.

Bez względu na wynik spotkania Orlicza z Palmiarnią, zespół Macieja Glijera pozostanie w grupie spadkowej Lotto Superligi, w której są drużyny z miejsc 7-14. Oprócz Global Pharma Orlicza 1924 Suchedniów, w tej grupie znajdą się Akademia Zamojska Zamość, Oxynet Jarosław, AZS AWFiS Balta Gdańsk, Palmiarnia Zielona Góra i Poltarex Pogoń Lębork. Dwa najlepsze kluby z grupy spadkowej zagrają z drużynami grupy mistrzowskiej o medale w play-off. Natomiast ekipy z miejsc 9-12 między sobą walczyć będą o utrzymanie. Do 1 ligi spadną dwie najsłabsze drużyny. Zwycięstwo za 3 punkty z Palmiarnią może oznaczać awans Orlicza na 7 lokatę, w przypadku porażki Akademii Zamojskiej Zamość z Polskim Cukrem Gwiazdą Bydgoszcz.

W poprzedniej kolejce Lotto Superligi, Global Pharma Orlicz 1924 Suchedniów przegrał we własnej hali z Akademią Zamojską Zamość 2:3. Palmiarnia Zielona Góra w ramach 10 serii gier wygrała wyjazdowe spotkanie 3:2 z faworyzowanym Dekorglassem Działdowo, co z pewnością podbudowało morale tenisistów z Zielonej Góry. Zapowiada się niezwykle wyrównane starcie, bo zespoły dzieli różnica 3 punktów. Global Pharma Orlicz 1924 Suchedniów jest na 9 miejscu z bilansem 3 zwycięstw, 7 porażek i 12 punktów na koncie, a Palmiarnia Zielona Góra ma 2 wygrane, 8 porażek, 8 punktów i jest na przedostatnim miejscu w ligowych rozgrywkach.

W barwach zespołu z Suchedniowa przez dłuższy czas nie zobaczymy Parka Jeongwoo, który oprócz gry w Lotto Superlidze, występuje również w rodzimej lidze koreańskiej. Jest to niewątpliwie ogromna strata dla zespołu, bo pochodzący z Azji tenisista wygrał 11 na 15 pojedynków i wciąż jest w czołówce rankingów indywidualnych. W miejsce Parka Jeongwoo do składu Orlicza wszedł Damien Provost z Francji. W kadrze drużyny z powiatu skarżyskiego jest również Włoch Marco Rech Daldosso, ale obecnie występuje w ojczystej lidze. Oprócz Provosta, do dyspozycji prezesa Macieja Glijera są Daniel Bąk, Robert Floras i Piotr Cyrnek.

Ekipa z powiatu skarżyskiego wciąż liczy się w rozgrywkach Pucharu Europy. Zespół Macieja Glijera awansował do ćwierćfinału Pucharu Europy, dwukrotnie pokonując czeski TTC Ostrava 2016 3:1, 3:1. Drużyna z powiatu skarżyskiego pozna swojego rywala już 22 grudnia. Prezes Glijer w listopadzie mówił, że jego wymarzonym rywalem będzie portugalski Sporting Lizbona. - Trudno powiedzieć, kto zajmie 2 miejsce w poszczególnych grupach Champions League i dołączy do najlepszej ósemki w Pucharze Europy. Osobiście chciałbym wylosować któryś z zespołów zagranicznych, a nie drużyny z Grodziska Mazowieckiego i Działdowa, z którymi toczymy piękne boje w Lotto Superlidze. Świetnie byłoby trafić na Sporting Lizbona, bo to marka sama w sobie - mówił prezes Orlicza Suchedniów.