Gmina Krasocin pomoże powiatowi włoszczowskiemu w remoncie drogi Kozia Wieś - Rudka?

Chodzi o remont 1,5-kilometrowego odcinka drogi Kozia Wieś - Rudka - jednej z najgorszych dróg w powiecie. Drugą inwestycją, którą zamierza wesprzeć krasociński samorząd, jest budowa 1,5-kilometrowego chodnika w Skorkowie (dzięki tej inwestycji, cały 4-kilometrowy ciąg chodnikowy od Występ, przez Bukowę i Skorków aż do Leśnicy byłby zrobiony). Szacunkowe koszty obu inwestycji wynoszą po około 400 tysięcy złotych każda.

Na ostatniej sesji Rady Powiatu mocno walczyli o te inwestycje zwłaszcza radni opozycyjni. Zapewnienia o wsparciu finansowym samorządu gminy złożył goszczący na posiedzeniu wicewójt Krasocina Jacek Sienkiewicz.

- Jestem po ustaleniach z Radą Gminy. Zarówno chodnik w Skorkowie, jak i droga Kozia Wieś - Rudka mają naszą aprobatę finansową - powiedział wicewójt Sienkiewcz. Radny Łukasz Karpiński zaczął bić brawo.

Radny Karpiński chciał na sesji pokazać zdjęcia drogi Kozia Wieś - Rudka na rzutniku multimedialnym, ale nie dostał na to zgody szefa Rady Powiatu Jacka Włodarczyka. Dlatego wydrukował je na drukarce i rozdał uczestnikom sesji. Złożył też wniosek formalny, aby rada zobowiązała Zarząd Powiatu do zabezpieczenia pieniędzy w budżecie na przebudowę tej drogi.

- Zarząd rozpatrzy tę sprawę na swoim posiedzeniu, bez wywierania na nas presji, ani stawiania nas pod murem. Byłem na tej drodze z dyrektorem Zarządu Dróg Powiatowych. Faktycznie wymaga natychmiastowego remontu. Mamy oszczędności po przetargach na drogi (ponad 1 milion złotych - przyp. red.). Apeluję jednak o rozsądne dysponowanie tymi środkami - twierdził starosta Jerzy Suliga.

Wniosek Łukasza Karpińkiego, aby zabezpieczyć pieniądze na drogę Kozia Wieś - Rudka, poddano pod głosowanie i, o dziwo, przeszedł: 7 radnych było za, 6 przeciw, 4 się wstrzymało. Wśród przeciwników był między innymi były wójt Krasocina, obecnie członek Zarządu Powiatu Józef Siwek, który tak się usprawiedliwiał później z głosowania:
- Byłem przeciwny głupocie, nie tej drodze. Nie stawiajmy zarządu pod ścianą. Nikogo nie zaskoczył stan techniczny tej drogi - stwierdził radny Siwek. Radna Renata Łowicka złożyła wniosek formalny, aby cała rada udała się na wizję lokalną swoich dróg i zobaczyła na własne oczy, jak one wyglądają. - To wam trochę zejdzie... - komentowali po cichu goście na sesji.

Starosta Suliga uznał, że to dobry pomysł i taki objazd dróg zostanie zorganizowany dla radnych w najbliższym czasie. - Był taki zwyczaj, że kadencję rozpoczynało się od objazdu dróg. Drogi powiatowe to wstyd dla powiatu i sam się ich wstydzę! - powiedział na koniec wicewójt Krasocina.