W ciągu zaledwie dwóch miesięcy - marca i kwietnia tego roku, budżet gminy Nagłowice uszczuplił się o ponad 100 tysięcy złotych.
W marcu sytuacja nie wyglądała tak źle, ponieważ do budżetu gminy z tytułu udziału w podatku dochodowym od osób fizycznych PIT, nie wpłynęło 16 tysięcy złotych.
Gorzej sytuacja wygląda już na koniec kwietnia, ponieważ w ciągu miesiąca do budżetu nie wpłynęło 85 tysięcy złotych z podatku PIT, co stanowi straty rzędu ponad 40 procent.
Jak mówił wójt Nagłowic, Jacek Lato:
- Obecnie gmina notuje mniejszy wpływ przede wszystkim z podatku PIT do naszego budżetu. Dodatkowo, nie mamy dochodów ze schroniska, które działa przy Zespole Placówek Oświatowych w Nagłowicach, co daje kolejne kilka tysięcy złotych. W tym roku, ze względu na obecną sytuację i obostrzenia, nieco dłużej będzie otwarte Muzeum Mikołaja Reja w Nagłowicach. Cieszymy się, że ten sezon dla zwiedzających już ruszył - mówił wójt Jacek Lato.
Co z inwestycjami?
- Na ten moment trudno jest mówić, by jakieś inwestycje w gminie były zagrożone. Czekamy jakie środki zostaną przeznaczone i rozdysponowane na drogi - tak zwane "powodziówki". W ostatnich dniach podpisaliśmy umowę na modernizację oświetlenia ulicznego. Zadanie zostanie wykonane jeszcze w tym roku. Jesienią czeka nas budowa kolejnego etapu wodociągu o długości około 3,5 kilometra, a wraz z powiatem będziemy budować 3 odcinki chodników - wyliczał włodarz.
- To w jaki sposób pandemia koronawirusa wpłynęła na budżet naszej gminy, będziemy mogli ocenić po dwóch kwartałach tego roku, najwcześniej w lipcu i wtedy wyciągnąć realne wnioski z sytuacji - przyznał wójt Jacek Lato.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?