Mleczarnia w Pierzchnicy - manufaktura z tradycjami. Produkuje pyszne twarogi. W planach ma budowę nowej hali
Gminna Mleczarnia w Pierzchnicy, to niewielki zakład przetwórstwa mlecznego w regionie. Jest jedną z ostatnich (jak nie ostatnią) manufakturą mleczarską w województwie świętokrzyskim. Powstała w 1996 roku, a swoją produkcję rozpoczęła w 1998 roku.
- Wówczas przetwarzaliśmy niewielkie ilości mleka - współpracowaliśmy z dwoma lub trzema rolnikami. Zaczynaliśmy od produkcji jogurtu. Był to pierwszy pomysł na produkcję, wtedy bowiem jogurciarnie były dość popularne. Niestety jednak jogurt niespecjalnie się przyjął
- wspominał na wstępie prezes Gminnej Mleczarni w Pierzchnicy, Piotr Dąbrowski.
Zobaczcie zdjęcia z Mleczarni w Pierzchnicy:
Kolejnym, znaczącym momentem w historii zakładu był rok 2004 i wstąpienie Polski do Unii Europejskiej. Jak mówi prezes, wiele osób i zakładów obawiało się tego momentu, bo musieliśmy przyjąć nowe, panujące w Unii, zaostrzone standardy higieniczne.
- My jako jeden z trzech pierwszych zakładów w województwie świętokrzyskim - jeśli chodzi o przetwórstwo mleka, spełniliśmy te wymagania od razu w 2004 roku. Dla nas był to istotny moment, związany także z dużym nakładem pracy nad zakładem, by te wszystkie normy i wymagania spełnić oraz dostosować - zaznacza prezes.
Twaróg z Gminnej Mleczarni w Pierzchnicy - to nasz sztandarowy produkt
Jak wspomina, następne lata skupiają się na pracy nad sztandarowym produktem pierzchnickiej mleczarni, czyli nad twarogiem.
- Dość istotnym rokiem, był rok 2013, kiedy twaróg półtłusty zdobył Perłę w konkursie "Nasze Kulinarne Dziedzictwo – Smaki Regionów" na Międzynarodowych Targach w Poznaniu. Dla nas był to jeden z większych sukcesów.
Pierzchnicki zakład jest członkiem Warszawskiej Izby Produktu Regionalnego i Lokalnego. W 2015 roku współpracował z Uniwersytetem Warmińsko-Mazurskim nad produkcją twarogu.
- Obecnie współpracujemy z Instytutem Biotechnologii w Warszawie. Tu także priorytetem jest rozwój naszych produktów - dodał Piotr Dąbrowski.
Mleczarnia w Pierzchnicy - jakie produkty oferuje?
W blisko 30-letniej historii zakładu jego asortyment zmieniał się. Mleczarnia w Pierzchnicy produkowała jogurty, kefiry, maślanki, masło oraz twaróg.
- Twaróg produkujemy od samego początku. Przez lata, ten właśnie produkt bardzo się rozwinął. Zawsze zerkaliśmy w stronę klientów. Słuchaliśmy tego, czego oni poszukują, co lubią, co akceptują. Z drugiej strony doskonaliliśmy się w jego produkcji. Dlatego na ten moment, najważniejszy jest dla nas twaróg - twaróg półtłusty, chudy, a ostatnio do gamy naszych produktów dołączył też twaróg śmietankowy
- wyliczał prezes.
Zobacz koniecznie:
Gdzie możemy kupić produkty z Mleczarni w Pierzchnicy?
Mleczarnia w Pierzchnicy to mała, lokalna manufaktura, dlatego jej produkty nie tak łatwo zdobyć...
- Jesteśmy bardzo lokalnym producentem, więc też lokalnie sprzedajemy. Nasze produkty są dostępne w Kielcach, powiecie kieleckim, powiecie buskim, pińczowskim, sandomierskim i tak naprawdę w tych lokalizacjach jest nas najwięcej
- przyznał prezes mleczarni.
Mleko do mleczarni również dostarczają lokalni producenci. Jak informuje prezes Piotr Dąbrowski: - Współpracujemy z rolnikami z gminy Morawica, Pierzchnica, a także z gminy Daleszyce. Ostatnio dołączyli pojedynczy producenci mleka z gminy Chmielnik i gminy Gnojno.
Każdego dnia (w okresie wiosenno-letnim) do mleczarni trafia około 7 tysięcy litrów mleka. Zimą jest go zdecydowanie mniej.
- Produkcja mleczarska charakteryzuje się dużą sezonowością, zatem latem jest troszeczkę więcej mleka, a zimą mniej - dodał rozmówca.
Mleczarnia w Pierzchnicy - jedna z ostatnich manufaktur w województwie świętokrzyskim
Jak przyznaje prezes pierzchnickiej mleczarni, zakład jest już jedną z ostatnich manufaktur w województwie świętokrzyskim.
- Niestety, mleczarstwo przeżywa potężny kryzys. Bardzo dużo małych, a nawet średnich zakładów mleczarskich upada. Z tego co wiem, my jesteśmy praktycznie ostatnią, działającą manufakturą na taką skalę. Większe zakłady są już stricte przemysłowe. Zostają jeszcze gospodarstwa: czy to agroturystyczne, czy rolnicy, którzy przy swoich gospodarstwach prowadzą produkcję nabiałową, czy to twarogów, czy serów
- tłumaczył.
Obecnie w Gminnej Mleczarni w Pierzchnicy pracuje 21 osób.
Rozbudowa Mleczarni w Pierzchnicy - czy będzie możliwa?
Mimo trudnych czasów, w planach zakładu jest jego rozbudowa.
- Zakład od początku powstał w budynkach starych, popegeerowskich. Czas robi swoje, a te budynki są coraz bardziej wyeksploatowane, coraz trudniej jest je remontować, by spełnić wszystkie wymagania. Dlatego stwierdziliśmy, że spróbujemy podjąć się budowy nowej hali produkcyjnej. Pomieszczenia biurowe najpewniej pozostaną w tej samej lokalizacji, natomiast jeżeli chodzi o produkcję, chcielibyśmy wybudować nową halę
- zapowiedział prezes Piotr Dąbrowski.
Przyznał, że jest to jednak trudne zadanie.
- Będziemy szukać środków zewnętrznych, finansujących przynajmniej w części tę budowę. W tej chwili jesteśmy na etapie wydawania pozwoleń na budowę. Mamy nadzieję, że w nowym zakładzie znajdą się nowe produkty, a te które do tej pory produkujemy, będziemy mogli produkować w lepszych warunkach i że będą jeszcze lepsze - powiedział na koniec prezes Gminnej Mleczarni w Pierzchnicy, Piotr Dąbrowski.
Zobaczcie, jak wygląda produkcja w Gminnej Mleczarni w Pierzchnicy. To prawdziwe rarytasy!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?