Granat Skarżysko - Star Starachowice 1:0 (1:0).
Bramki: 1:0 Robert Orlikowski 25.
Granat: Michalski - Piętak, Styczyński, Chatys, Piotr Markowicz, Orlikowski, Płusa, Lisowski (80. Gnat), Paweł Markowicz, Zygmunt, Gardynik (57. Grzejszczyk).
Star: Sylwanowski - Chodniewicz, Spadło, Senderowski, Drabik, Rafalski, Kopeć (60. Madejski), Maciejczak (65. Bies), Sliusar, Sęga, Zięba (85. Kozieł).
Granat odniósł zasłużone zwycięstwo, prezentując się zdecydowanie lepiej. Decydująca dla losów meczu była 29 minuta, kiedy to Bartosz Styczyński egzekwował rzut karny. Gracz Granatu trafił w słupek, ale obrońcy Staru źle wybili piłkę, która trafiła na 25 metr, pod nogi Roberta Orlikowskiego, a ten pięknym strzałem skierował ją do siatki. -Pierwszą połowę całkiem przespaliśmy, graliśmy „na stojąco”. Po przerwie próbowaliśmy odrabiać straty, ale brakowało tego ostatniego, otwierającego drogę do bramki, podania. Praktycznie nie stworzyliśmy klarownej sytuacji - powiedział trener Staru, Artur Anduła.
Klasa okręgowa. Zieleń przerwała kiepską passę - poznaj wyniki w kolejce
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?