- Czujemy się oszukani, zwłaszcza przez prezydenta Lubawskiego. Co innego było mówione po pamiętnym strajku i podczas podpisywania porozumienia. A to, że pan Słoń, osoba, która najbardziej zaszkodziła naszej firmie będzie teraz odpowiadała za kontakty z naszą firmą odczuwamy jako prowokację - mówi Bogdan Latosiński, przewodniczący związku "Solidarność" w Miejskim Przedsiębiorstwie Komunikacji w Kielcach.
Przypomnijmy, że kandydatura Grzegorza Słonia, na zastępca dyrektora w ZTM budziła ogromne emocje, zwłaszcza wśród załogi Miejskiego Przedsiębiorstwa Komunikacji - spółki, której przez długie lata Słoń był prezesem. Grzegorz Słoń, jako jedyny zgłosił się do konkursu na zastępcę dyrektora i swoją wiedzą zaimponował komisji rekrutacyjnej, która po rozmowie kwalifikacyjnej wyraziła aprobatę co do jego kandydatury.
- W poniedziałek podpisałem protokół komisji rekrutacyjnej po rozmowie z kandydatem na zastępcę dyrektora w Zarządzie Transportu Miejskiego. To oznacza, że z dniem 1 października funkcję tę obejmie jedyny kandydat, czyli Grzegorz Słoń - informuje Marian Sosnowski, dyrektor Zarządu Transportu Miejskiego w Kielcach.
Prezydent Kielc Wojciech Lubawski bynajmniej nie czuje, że kogoś oszukał, zwłaszcza, że jak podkreśla nie miał wpływu na decyzję o przyjęciu do ZTM Słonia.
Więcej we wtorek w "Echu Dnia"
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?