Grzegorz Żuk nowym-starym prezesem Granatu Skarżysko-Kamienna. Poruszono też temat stadionu dla klubu

Dla Grzegorza Żuka będzie to trzecia kadencja z rzędu. Na fotelu prezesa najstarszego skarżyskiego klubu zasiada od 2014 roku.
Podczas piątkowych wyborów, które odbyły się w hotelu Promień, Grzegorz Żuk był jedynym kandydatem. Co prawda, jeden z uczestników wyborów zaproponował kandydaturę kierownika klubu Rafał Gołofita, ale ten odmówił kandydowania.

Na wyborach obecnych było 37 spośród 47 członków klubu uprawnionych do głosowania. Większość stanowili piłkarze drużyny seniorów.

Grzegorz Żuk otrzymał 34 głosy. Pozostałe trzy głosy były nieważne.

– Dziękuję za wybranie mnie na kolejną kadencję. Zapraszam do współpracy wszystkich chętnych, którym leży na sercu dobro klubu. Chętnie wysłucham każdego, kto przedstawi koncepcję czy wizję, jak można poprawić funkcjonowanie klubu, zwłaszcza, jak pozyskiwać finanse. Chętnie z takimi osobami odbędę rozmowy. Każdy dobry pomysł jest mile widziany. Każdy wie, co można by zmienić w klubie, ale trudniej jest uzyskać odpowiedź, jak to zrobić. Samo krytykowanie jest łatwe, ale dobrze by było, żeby za tą krytyką szła jeszcze jakaś konkretna myśl. Ja obiecuję, że swoje obowiązki będę starał się wykonywać jak najlepiej. Każdego, komu leży na sercu dobro Granatu, zapraszam na rozmowę. Szanuję ludzi, którzy mają inne zdanie niż ja. Ja się nie obrażam – powiedział Grzegorz Żuk, który jednocześnie dziękował za dotychczasową współpracę.

Ponadto wybrano komisję rewizyjną, którą pokieruje Urszula Walczyńska. W skład sądu koleżeńskiego weszli Błażej Miller, Jan Maćkowiak, Jan Bańcyrowski.

Na wyborach gościł Andrzej Brzeziński, zastępca prezydenta Skarżyska. Poruszył temat, który przed kilkoma miesiącami był bardzo gorący, ale ostatnio nieco przycichł, a mianowicie sprawę przebudowy czy też modernizacji stadionu Granatu. Poinformował, że działania w tej sprawie trwają. Będzie opracowana koncepcja modernizacji, a jej wykonawcy już wizytowali obiekt. Dodał również, że władze miasta będą nadal starać się o środki zewnętrze na przebudowę stadionu, zwłaszcza z programu Polski Ład. Dotychczas wszelkie starania w tym kierunku były nieskuteczne.