MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Hernani: Dopisało nam szczęście

Dorota KUŁAGA [email protected]
Brazylijczyk Hernani (z prawej) zdobył wyrównującą bramkę dla Korony w meczu z Polonią Warszawa.
Brazylijczyk Hernani (z prawej) zdobył wyrównującą bramkę dla Korony w meczu z Polonią Warszawa. fot. Kamil Markiewicz
Brazylijczyk Hernani zapewnił Koronie cenny punkt w wyjazdowym meczu z Polonią Warszawa. W doliczonym czasie gry, strzałem głową zaskoczył Sebastiana Przyrowskiemu i dzięki temu trafieniu kielczanie zremisowali 1:1.

Dorota Kułaga: *Zostałeś bohaterem meczu…

Hernani: - Tak jak trener powiedział, graliśmy do końca. Udało się strzelić gola ze stałego fragmentu gry, dotknąłem piłkę głową i na szczęście zremisowaliśmy. To dla nas ważny punkt. Teraz musimy się mentalnie przygotować do meczu z Lechem Poznań, to będzie trudne spotkanie, ale dojdzie Aleksandar Vuković i mam nadzieję, że tam też uda nam się uzyskać dobry wynik.

* W meczu z Polonią gra wam się nie układała. Byliście słabsi od gospodarzy.

- Zgadza się. Graliśmy słabo w pierwszej połowie, w drugiej też. Polonia miała dobre okazje, żeby podwyższyć wynik, ale ich nie wykorzystała. Taka jest piłka nożna. Do końca walczyliśmy, żeby zdobyć bramkę i udało się w doliczonym czasie gry. Szczęście nam dopisało.

* Przy tym rzucie wolnym postawiliście wszystko na jedną kartę, właściwie tylko bramkarz został na swojej połowie, pozostali zawodnicy poszli na pole karne Polonii.

- Musieliśmy zaryzykować, bo wiedzieliśmy, że jest to nasza ostatnia szansa, żeby doprowadzić do wyrównania. Ja też poszedłem do przodu, zazwyczaj robię to przy rzutach wolnych. Przez cały tydzień trenowaliśmy takie zagranie i przyniosło to efekt. Do tej pory nie udało mi się zdobyć bramki, to jest mój pierwszy gol w tym sezonie w ekstraklasie. Korona potrzebuje punktów, więc jestem (śmiech). Cieszę się, bo jest to dla nas ważny punkt. Mam nadzieję, że nie ostatni w tym roku.
* Dziękuję za rozmowę.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie