Granat Skarżysko-Kamienna - Wierna Małogoszcz 7:1 (5:0)
Bramki: Bartosz Sot 1, 30, 83, Błażej Miller 31, Adrian Uniat 33, Karol Dudzik 45, Filip Kaczmarski 47 - Krystian Sornat 74.
Granat: Strzelec - Gwóźdź (80 Bator), Styczyński, Hińcza (70 Goździk), Dudzik - Kaczmarski (60 Gurski), Bartoszek, Papros (60 Walkowiak), Uniat (80 Pluta) - Miller, Sot.
Wierna: Spurek (37 Frączek) - Molęda, Kuzincow, Klapa, Malinowski - Stojko, Sornat (79 Szymański), Bugno (46 Karbownik) - Rejowski, Łata, Soboń.
Mało kto spodziewał się tak wysokiego zwycięstwa Granatu. Zawodnicy Bolesława Strzemińskiego od początku spotkania radzili sobie znacznie lepiej na zaśnieżonej murawie. Bohaterem został strzelec 3 goli - Bartosz Sot, który pierwszą bramkę zdobył już w 1 minucie. Po bramce dołożyli: Adrian Uniat, Karol Dudzik, Błażej Miller i Filip Kaczmarski. Dla gości trafił tylko Krystian Sornat, który w 75 minucie zdobył gola na otarcie łez.
Wygraliśmy to spotkanie bardzo pewnie, strzeliliśmy aż 7 goli. Brawa dla moich zawodników za walkę w tak trudnych warunkach
-skomentował Bolesław Strzemiński, trener Granatu.
Uczulałem moich zawodników cały tydzień na temat gry Sota i Millera, a po pierwszej akcji gola strzela właśnie Bartek Sot, który zdobył łącznie 3 gole. To był mecz na śniegu i oni pokazali nam jak grać w tych warunkach. Chciałbym tylko wyróżnić 15-letniego Wiktora Stojko, który jako jedyny toczył walkę z rywalem. Miał się uczyć, a to jeden z najmocniejszych punktów zespołu
- podsumował trener Wiernej, Mariusz Lniany.
"Szpila" i "Tiger" znowu spełniają marzenia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?