Hummel 4 liga. Sparta Kazimierza Wielka ostatnio odniosła wysokie zwycięstwo. Teraz zagra z beniaminkiem

Sparta Kazimierza Wielka - Nida Pińczów 3:0 (0:0)
Bramki: Kamil Mitka 51, Mateusz Wołowski 71, 73.
Sparta: Pałaszewski - Nowakowski (85 Górniak), Adamczyk, Morsztyn, Fakowski - Maciaś (55 Maderak), Barański, Kłoda, Kądzielski (50 Jeleń) - Mitka, Wołowski (90 M. Kozieł).
Nida: Zyguła - Zegan, Ciacia, Szafraniec (44 Garula), Dziewięcki (80 Buczak) - Sadowski, Krzak (65 G. Jagodzki), Parlicki, Gromulski, Zaręba - Madej.

- Szkoda naszych okazji w pierwszej połowie - powiedział zawiedziony trener Nidy, Waldemar Szpiega. Sparta wygrała zasłużenie, a przy każdej bramce udział miał Kamil Mitka. Trzeci gol dla Sparty padł po książkowej akcji Mitka - Kłoda - Wołowski. - Wygrana cieszy, a nasza gra mogła się podobać - stwierdził Piotr Trzepatowski, szkoleniowiec Sparty.

Triumf nad Nidą Pińczów był drugim z rzędu tak wysokim zwycięstwem drużyny z powiatu kazimierskiego, która tydzień wcześniej w identycznym stosunku bramkowym pokonali Łysicę Bodzentyn. Te dwa bardzo dobre występy pomogły Sparcie odskoczyć od strefy spadkowej i awansować do górnej połówki tabeli. W momencie oddawania gazety do druku z jedenastoma punktami na koncie zajmowała ona ósme miejsce w w tabeli, ale mogło się to zmienić po rozegraniu zaległego meczu pomiędzy Orliczem Suchedniów i Klimontowianką Klimontów, które miały po trzy punkty mniej od kazimierskiej drużyny. Nie zmieniła się natomiast przewaga nad 17. w tabeli Nidą Pińczów, która wynosi już sześć punktów.

Klimontowianka jest natomiast drugim beniaminkiem czwartej ligi. W sezonie 2020/2021 wygrała świętokrzyską klasę okręgową i na koniec rozgrywek miała przewagę sześciu punktów nad Spartą. W bezpośrednich pojedynkach lepsza była drużyna z powiatu sandomierskiego, która w pierwszym ich meczu wygrała 3:2, a w drugim 6:3.

A jak będzie teraz? Ich bezpośrednie starcie w czwartej lidze odbędzie się w niedzielę trzeciego października, początek o godzinie 15.