Neptun Końskie - Alit Ożarów 3:1 (2:0)
Bramki: 1:0 Piotr Gardynik 15, 2:0 Krzysztof Pach 35, 2:1 Adrian Hura 83, 3:1 Jakub Banasik 90.
Neptun: Herda - Sztandera, Majchrzak, Maciejewski, Skalski - Pilarski (73. Banasik), Szymkiewicz, Armata, Gardynik (69. Cieślik) - Sroka (60. Zieliński), Pach.
Alit: Żytniewski - Ziemniak (46. Zdybski), Ponikowski (85. Kończyk), Ziółkowski, Cholewiński - Frańczak, Hura, Kamiński, P. Czerwonka (70. Czerpak) - Rzepa, Hołody.
Sędziował: Przemysław Sypuła.
- Prowadziliśmy 2:0, mieliśmy mnóstwo okazji do podwyższenia wyniku, nie wykorzystaliśmy ich. Goście tymczasem zdobyli bramkę w końcówce i zrobiło się nerwowo. Na pewno odczuwaliśmy jeszcze trudny środowego meczu w Pucharze Polski - powiedział Waldemar Szpiega, trener Neptuna.
- Tracimy bramki po prostych i głupich błędach, aż scyzoryk się otwiera w kieszeni... - wspominał Piotr Chorab, trener drużyny z Ożarowa.
Olimpia Pogoń Staszów - ŁKS Georyt Łagów 2:2 (1:1)
Bramki: 1:0 Krystian Rzepa 15, 1:1 Bartosz Malinowski 35, 2:1 Dominik Kaczmarczyk 50, 2:2 Malinowski 88.
Olimpia: Wołowiec - Krakowiak, Maruszewski, Baczewski, Fudalewski - Merchut (80. Wojciechowski), Walasek, Kuranty, Gilar - Kaczmarczyk (85. Pitek), Rzepa.
ŁKS: Majcherczyk - M. Pustuła (60. Bujakowski), Kowalski, Basąg, Brudek - Stachura, Zacharski (70. T. Pustuła), Piotrowicz, Świątek (80. Bęben) - Malinowski, Fryc (85. Michalczyk).
Sędziował: Jakub Pieron.
- Trochę szkoda, gdy traci się wyrównującego gola w samej końcówce. Już przy stanie 2:2 Tomasz Pitek stanął przed szansą na trzeciego gola, ale nie zdołał trafić do bramki - opowiadał Jacek Kuranty, grający trener staszowian.
- Wynik jest sprawiedliwy. My byliśmy groźni szczególnie do przerwy. Bartosz Malinowski miał dwie dogodne okazje sam na sam z bramkarzem, ale ich nie wykorzystał - podsumował Krzysztof Dziubek, szkoleniowiec ŁKS.
Unia Sędziszów - Klimontowianka Klimontów 2:1 (1:0)
Bramki: 1:0 Wojciech Zapalski 20, 1:1 Łukasz Pyszczek 47, 2:1 Tomasz Nartowski 85.
Unia: Pawlikowski - K. Żebrowski, D. Żebrowski, Krupa, Cielebała - T. Zapalski (72. Wójcik), Salwa, W. Zapalski, Rejowski - Ślęzak (70. Gil), Nartowski (88. Seredyka).
Klimontowianka: Dudek - Mateusz Miłek (85. Maciej Miłek), Cebula, K. Pyszczek, Krawczyk (79. Papka) - Chwała (65. Pyza), Franus, Szymański, Kabata - Rożek, Ł. Pyszczek.
Sędziował: Tomasz Kondrak.
- Odnieśliśmy zasłużone zwycięstwo. Zarówno my, jak i Klimontowianka graliśmy o przysłowiowe sześć punktów. Decydującą bramkę zdobyliśmy w końcówce po uderzeniu Tomka Natowskiego. Z pewnością jest to dla nas bardzo cenna wygrana - mówił Andrzej Fendrych, trener ekipy z Sędziszowa. W jego zespole dobrze spisał się m.in. niespełna 17-letni zmiennik Mateusz Wójcik.
Na Klimontowiance zemściły się niewykorzystane okazje strzeleckie. Łukasz Pyszczek tuż po przerwie trafił do siatki sędziszowian, ale na więcej gości już nie było w niedzielę stać.
Wierna Małogoszcz - Lubrzanka Kajetanów 4:3 (1:1)
Bramki: 1:0 Michał Smolarczyk 25, 1:1 Bartosz Sosiński 30, 1:2 Tomasz Miernik 47, 1:3 Tichomir Czeneszkow 53, 2:3 Michał Smolarczyk 65 z karnego, 3:3 Jan Kowalski 86, 4:3 Karol Krzyżyk 90+3.
Wierna: Gugulski - Krzeszowski, Bała, Michał Kołodziejczyk, Zawłocki (59. Supierz) - Wijas (59. Malinowski), Czarnecki, Marcin Kołodziejczyk, Hajduk (66. Krzyżyk) - Kowalski, Smolarczyk.
Lubrzanka: Zieliński - Kundera (46. Cedro), K. Bracha, Zawierucha, Bożęcki - Miernik, Skrzyniarz (74. Radomski), Bakalarz, Sosiński - Czeneszkow, M. Bracha (80. Woźniak).
Sędziował: Szymon Ubożak.
Starcie ekip z czołówki tabeli trzymało w napięciu do ostatnich sekund. - Drużyna z Kajetanowa zaprezentowała się solidnie. My odczuwaliśmy zmęczenie po ostatnich spotkaniach. Zaliczyliśmy w sumie siódmy pojedynek w ciągu trzech tygodni. Siłą woli wygraliśmy ten mecz, dużo ożywienia w nasze poczynania wnieśli zmiennicy. Przeżywaliśmy kryzys, tym bardziej cieszy nas to zwycięstwo - wspominał zadowolony szkoleniowiec zespołu lidera Mariusz Lniany.
- Prowadząc 3:1 przeważaliśmy. Wcześniej w pierwszej połowie Michał Bracha miał jeszcze okazje do zdobycia gola. Gdy Wierna zdobyła gola na 2:3, zaczęła nas gonić, zwietrzyła swoją szansę. Mimo wszystko nie mieliśmy prawa tego meczu przegrać - mówił niepocieszony Krzysztof Stocki, trener ekipy z Kajetanowa.
Gościem meczu był wychowanek Wiernej Małogoszcz, obecnie grający w ekstraklasie Rafał Grzyb.
Zdrój Busko-Zdrój - Naprzód Jędrzejów 1:0 (1:0)
Bramka: 1:0 Adam Imiela 30.
Zdrój: Majcherczyk - Bandura, Radwański, Kula, Rogoziński - Dulak, Kosela, Imiela, Zaręba (85. Kolanowski) - Dziubek (75. Drej), Ciepliński.
Naprzód: Pałaszewski - Osman, Czarnecki, Olszewski, Rybicki (85. Kowalczyk) - Owczarek (52. Karpiński), Gilewski, Osiński, Matan - Iwański, Zwierzyński (60. Sputo).
Sędziował: Maciej Mądzik.
Ozdobą meczu był gol Adama Imiela, który popisał się celnym strzałem z około 25 metrów. Bramkarz Naprzodu był bez szans.
- Mieliśmy więcej z gry, przeciwnik nie stworzył stuprocentowej sytuacji. Z naszej strony okazje do zdobycia gola mieli jeszcze: Mateusz Dziubek i Hubert Drej - opowiadał Ireneusz Pietrzykowski, trener Zdroju.
W pierwszej połowie gospodarze nas zdominowali, po przerwie dążyliśmy uporczywie do wyrównania, ale bezskutecznie - oceniał Artur Jagodziński, trener zespołu z Jędrzejowa.
Kamienna Brody - GKS Rudki 3:2 (1:2)
Bramki: 0:2 Dariusz Kowalski 18, 0:2 D. Kowalski 30, 1:2 Łukasz Gruszczyński 45 z karnego, 2:2 Gruszczyński 55 z karnego, 3:2 Kamil Stawiarski 75.
Kamienna: Duda - Boguś, Gruszka, Skwarliński, Wójtowicz - Gajewski (65. Celara), Szymański, Sulima (80. Soboń), Kidoń - Stawiarski, Gruszczyński.
GKS: Wróblewski - Treska, Ł. Kowalski, Gawlik, D. Dawidowicz - R. Dawidowicz (34. Kania, 78. Salwerowicz), Kołodziejski, Wojciechowski (70. Barucha), B. Wiecha - Jaros (82. Radek), D. Kowalski.
Sędziował: Mateusz Kowalski.
Udany debiut w drużynie z Brodów zanotował trener Marcin Wróbel, który w poniedziałek zastąpił na stanowisku Adriana Sobczyńskiego. - Proste indywidualne błędy sprawiły, że zanim się spostrzegliśmy, przegrywaliśmy 0:2. Kluczowa była dla nas kontaktowa bramka z rzutu karnego. Po przerwie cały czas napieraliśmy do przodu. Wywalczyliśmy upragnione zwycięstwo, remis nas absolutnie nie urządzał - przyznał Wróbel. Przy stanie 2:2 golkiper Kamiennej Cezary Duda obronił rzut karny dla Rudek, parując strzał Mariusz Jarosa.
- Mogliśmy już zapewnić sobie spokój i utrzymanie, niestety nadal musimy walczyć o byt w czwartej lidze - mówił Dariusz Świetlik, trener GKS.
Hetman Włoszczowa - TS 1946 Nida Pińczów 1:1 (0:0)
Bramki: 1:0 Łukasz Oduliński 66, 1:1 Marcin Szafraniec 86.
Hetman: Dyras - G. Małek, Wroński, M. Małek, Chuptyś - Michałek, Orzeł, Walasek, Oduliński - Rajczykowski, T. Matuszewski.
Nida: Zyguła - Ciacia, Bisikiewicz, Szafraniec, Kłys - Sobczyk (77. Nogacki), Sadowski, Łuszcz (73. Krzak), Mika - Pawłowski (88. Brzezoń), Karasek.
Sędziował: Kamil Pastuszka.
Mamy prawo czuć niedosyt, skoro straciliśmy gola w samej końcówce. Trzeba uszanować jednak i ten remis - podsumował Grzegorz Włodarczyk, kierownik drużyny Hetmana.
- Myślę, że remis jest zasłużonym wynikiem dla obu zespołów - podsumował szkoleniowiec pińczowskiej ekipy Cezary Ruszkowski.
Nidzianka Bieliny - Partyzant Radoszyce 3:2 (2:0)
Bramki: 1:0 Bartosz Sot 23, 2:0 Sot 34 z karnego, 2:1 Andrij Korol 48, 3:1 Dominik Sito 77, 3:2 Michał Grudzień 88.
Nidzianka: Woźniak - Dudzik, Boleń, Satro, B. Gawęcki (58. Cieślik) - Kobyłecki (90. Durlej), Buras (80. Brożyna), Kuzincow, Sito (85. D. Gawęcki) - Pindral, Sot.
Partyzant: Mateusz Mazur - Maciej Mazur, Zagdan, Idzikowski, Gołuch - Nieszporek, Opara, Samburski, Jaśkiewicz (46. Korol) - Grudzień, Papros (65. Kopyciński).
Sędziował: Tomasz Żołądek.
ocenia kolejkę
Paweł Wijas, trener Nidzianki Bielin y: - Lub-rzanka Kajetanów pokazuje, że z każdym w tej lidze jest w stanie wygrać. Wcale nie dziwię się, że Wierna Małogoszcz musiała mocno napracować się, aby zwyciężyć. Kamienna Brody dostała impulsu po wygranej z Rudkami. Spodziewałem się remisu Hetmana z Nidą Pińczów. Triumf Unii Sędziszów może spowodować, że Klimontowiance Klimontów nie uda się utrzymać w lidze. Drużyna z Sędziszowa wychodzi natomiast na prostą. Łagów i Staszów dysponują podobnym potencjałem, można było się spodziewać się podziału punktów w ich meczu. Myślałem, że Alit Ożarów wyżej postawi poprzeczkę Neptunowi.
Jedenastka kolejki
Cezary Duda (Kamienna) - Michał Bała (Wierna), Zbigniew Krupa (Unia), Marcin Szafraniec (TS 1946 Nida), Albert Brudek (ŁKS Łagów) - Dominik Szymkiewicz (Neptun), Adam Imiela (Zdrój), Marcin Kołodziejczyk (Wierna) - Bartosz Sot (Unia) - Łukasz Gruszczyński (Kamienna), Michał Smolarczyk (Wierna).
Najlepsi strzelcy: 20 - Michał Smolarczyk (Wierna), 16 - Artur Kidoń (Kamienna), 15 - Krystian Rzepa (Olimpia Pogoń), 14 - Mateusz Pindral (Nidzianka), Bartosz Sot (Nidzianka).
W następnej kolejce, 21-22.05: Alit - Nidzianka - sobota, godzina 17, Partyzant - Hetman, Nida - Kamienna, Rudki - Zdrój, Naprzód - Wierna, Lubrzanka - Unia, Klimontowianka - Pogoń, Łagów - Neptun - niedziela, godzina 17.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?