MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Jak ustrzec się przed oszustami? Radzi rzecznik starachowickiej policji

Monika Kaczorowska
Z Moniką Kalinowską, rzecznikiem prasowym Komendy Powiatowej Policji w Starachowicach rozmawialiśmy o nagminnych oszustwach typu na wnuczka, czy na policjanta oraz o tym, jak nie paść ich ofiarą.

Od kilku tygodni można zauważyć istną plagę oszustw

Oszuści wszelkimi sposobami próbują wyłudzić pieniądze i niekiedy im się to udaje. Metody najczęściej są te same od lat: na wnuczka, na policjanta. Pod koniec zeszłego tygodnia ofiarą oszustwa na policjanta padła 65-latka ze Starachowic. Zadzwonił do niej mężczyzna, który podał się za policjanta i powiedział, że ktoś na podstawie sfałszowanego dowodu 56-latki próbował wypłacić pieniądze z banku. Polecił kobiecie, żeby wypłaciła pieniądze z banku, bo trzeba sprawdzić odciski palców. Zasugerował jej także, że może sprawdzić tożsamość dzwoniącego, dzwoniąc pod numer 997. 65-latka nie rozłączając poprzedniej rozmowy wykręciła numer alarmowy na policję. W rzeczywistości nadal rozmawiała z oszustem. Rzekoma policjantka potwierdziła, że policjant jest zatrudniony w komendzie. Oszust kazał zabrać pieniądze z banku i zanieść je na w publiczne miejsce. 65-latka zostawiła 11 tysięcy złotych w koszu na śmieci. Podobny przypadek odnotowano w Kielcach. Tam uwagę kobiecie wypłacającej pieniądze zwróciła kasjerka w banku. Przestrzegała, że to może być oszustwo, ale kielczanka nie chciała słuchać. Oddała oszustowi 45 tysięcy złotych swoich oszczędności.

Kto pada zwykle ofiarami oszustw?

Osoby starsze, mieszkające samotnie, w których oszuści próbują wzbudzić zaufanie. Ale nie jest to regułą. Oszuści doskonalą swoje metody. W tym tygodniu ktoś wyłudził pieniądze od 27-latki z Ostrowca za pomocą portalu społecznościowego. 27-latka dostała prośbę o pomoc finansową za pośrednictwem portalu rzekomo od swojej kuzynki. W rzeczywistości ktoś włamał się na kuzynki. 27-latka wpłaciła 800 złotych za pośrednictwem strony internetowej, którą jako link otrzymała w korespondencji. Zorientowała się, że została oszukana, kiedy dostała kolejną prośbę o pożyczkę od tej samej osoby.

Jak się ustrzec, żeby nie paść ofiarą oszusta?

Po pierwsze weryfikujmy informacje. Zadzwońmy do osoby, która rzekomo potrzebuje pomocy. Pamiętajmy, że policjanci nie proszą nigdy o przekazanie pieniędzy. Dzwoniąc na policję, aby potwierdzić tożsamość rzekomego policjanta upewnijmy się, że rozłączyliśmy rozmowę z oszustem. Nie działajmy pochopnie, poradźmy się kogoś. Uważajmy też, kogo wpuszczamy do mieszkania. Może być to oszust, nie inkasent.

ZOBACZ TAKŻE:
Info z Polski - przegląd najważniejszych wydarzeń tygodnia

(Źródło: vivi24)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie