W lipcu 2019 roku kończy się finansowanie unijne dla ożarowskiego żłobka. Prowadzi go Stowarzyszenie Na Rzecz Rozwoju Zespołu Szkół w Ożarowie imienia Marii Skłodowskiej - Curie. Pieniądze z Brukseli, które w przeszłości rozdysponował urząd marszałkowski, powodowały, że do tej pory rodzice w mieście nie musieli płacić za żłobek dla swoich pociech. Teraz się to zmieni.
W środę, 5 czerwca na Komisji Budżetowej stanęły dwa projekty uchwał. Jeden z nich został złożony przez siedmiu radnych, wsparty 600 podpisami mieszkańców gminy Ożarów. Według tego projektu rodzice mieli płacić 300 złotych za żłobek, resztę z około 1400 złotowego kosztu pobytu dziecka w żłobku na miesiąc miała dołożyć gmina. Drugi projekt, wspierany przez burmistrza, to propozycja dofinansowania mniejszą kwotą. Według niej rodzice mieliby płacić około 1100 złotych. Dofinansowanie gminy wynosiłoby około 300 złotych.
Radni na komisji ostatecznie przegłosowali projekt, w myśl którego gmina dofinansuje miesięczny pobyt dziecka w żłobku kwotą 500 złotych. Jeśli uchwała przejdzie na radzie gminy, wtedy od września rodzice dzieci ze żłobka przy „Skłodowskiej” musieliby zapłacić 900 złotych z własnej kieszeni. Oraz około 200 złotych na miesiąc za wyżywienie co daje kwotę 1100 na jedno dziecko. - W warunkach ożarowskich to niewykonalne- mówi Marcin Stańczyk, przewodniczący Komisji Budżetu Gminy Ożarów. - 300-400 złotych rodzice są w stanie udźwignąć, ale 1100 na pewno nie. Prawdopodobnie żłobek zostanie wyłączony od września. Przypominam, że żłobki to zadanie własne gminy - dodaje .
Zapytany o sprawę burmistrz Ożarowa Marcin Majcher odparł:
- Chodzi o to, żeby gmina dokonała jakiejś dopłaty do żłobka. Stowarzyszenie utworzyło sobie żłobek w ubiegłym roku na obiektach podległych staroście opatowskiemu, nie pytając się gminy o zdanie. Teraz, kiedy wygasa dofinansowanie, chcieliby, żeby gmina przejęła koszty dofinansowania. Gmina zaproponowała, że jeśli każde dziecko otrzymuje 500 złotych od rządu, to niech rodzice przeznaczą je na żłobek, dołożą 200 złotych do wyżywienia, a my dołożymy 500 złotych i wtedy wyjdą na swoje. Oni natomiast domagają się, by gmina zapłaciła całość. Obowiązkiem rodziców jest wychowanie dzieci, a nie przekazywanie ich do żłobka - przechowalni. Jeśli obydwoje rodzice pracują, to wtedy możemy rozważyć dofinansowanie 500 złotych. Jeśli natomiast jeden rodzic nie pracuje, to wtedy nie muszą wszystkich kosztów przerzucać na gminę. Mamy wiele innych kosztów, między innymi opieka nad osobami starszymi, gdzie jest jeszcze wiele do zrobienia - mówi burmistrz.
POLECAMY RÓWNIEŻ:
Te imiona kiedyś były obciachem, a teraz biją rekordy popularności
ZOBACZ TAKŻE: Flesz – mieszkania drożeją
Źródło: vivi24
Zakaz krzyży w warszawskim urzędzie. Trzaskowski wydał rozporządzenie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?