Jazz w Końskich - w Egipcjance wystąpiła Anna Gadt

Wokalistka Anna Gadt, akordeonista Zbigniew Chojnacki i perkusista Krzysztof Gradzik to czołówka jazzowych polskich muzyków. Na wspólnym projekcie pod tytułem „Renaissance” nawiązują do pieśni i psalmów renesansowych, którymi zafascynowana jest Anna Gadt.

W utworach dużo jest improwizacji i zaskakujących dźwięków, jakie wydają instrumenty. Niezwykłe dźwięki można było usłyszeć także podczas improwizacji wokalistki. To, co potrafiła wyśpiewać, wprowadzało publiczność w prawdziwe, bardzo pozytywne zadziwienie. Artystka pokazała, że nie bez przyczyny otrzymała przez lata swojej działalności muzycznej prawdziwy deszcz nagród.

Anna Gadt jest nie tylko wokalistką, ale także pedagogiem w Instytucie Jazzu Akademii Muzycznej imienia Karola Szymanowskiego w Katowicach, gdzie w 2013 roku uzyskała tytuł doktora w dyscyplinie: wokalistyka jazzowa. Jeszcze jako studentka zdobyła główne nagrody w takich konkursach i festiwalach jazzowych, jak między innymi Międzynarodowe Spotkania Wokalistów Jazzowych, Old Jazz Meeting. Koncertowała w Muzycznym Studiu Polskiego Radia imienia Agnieszki Osieckiej, na Sopot TOPtrendy Festiwal, Festiwalu Polskiej Piosenki w Opolu, Sali Kongresowej w Warszawie, na jazzowych festiwalach w Niemczech, na Łotwie. Była trenerką wokalną w telewizyjnym programie Polsatu „Jak oni śpiewają”. Wydała kilka albumów. Dwa z nich zyskały nominację do nagród Fryderyki. Nominację zyskała w 2018 roku także sama wokalistka w kategorii Artysta Roku.

Koncert w Końskich mógł odbyć się dzięki projektowi „Polski Jazz 360 stopni”, realizowanemu przez Stowarzyszenie Polski Jazz. Przedstawiciel Stowarzyszenia Mateusz Zarembowicz poinformował, że w projekcie bierze udział wielu znakomitych muzyków, którzy docierają nie tylko do wielkich placówek kultury, ale także małych domów kultury oddalonych od dużych miast.

Anna Gadt tuż przed koncertem w „Egipcjance” zdradziła, że dobrze zna zarówno Końskie, jak i okolice. Okazało się bowiem, że mama pani Anny pochodziła z Rudy Białaczowskiej, gdzie dotąd mieszka jej babcia Kamila i liczna rodzina. - Właśnie w Rudzie Białaczowskiej spędzałam najpiękniejsze wakacje – przyznała. - Kojarzą mi się one z zapachem siana, placka drożdżowego, jeżyn, kąpielą w lodowatej rzece, zabawami z kuzynostwem i przyjaciółmi. Gdy zobaczyłam Końskie na mapie naszego projektu, bardzo się ucieszyłam. Mam nadzieję, że spotkamy się tu jeszcze.

Najpiękniejsze polskie cheerleaderki. Zdjęcia	Praca marzeń. 10 najlepszych ofert pracy
10 najdłuższych małżeństw w świecie show-biznesu	Wille i pałace najbogatszych Polaków. Zobacz, jak mieszkają
Te kraje omijaj szerokim łukiem! Zobacz ranking	Ile kosztuje wychowanie dziecka w Polsce?

Zobacz także: MuzoTok Stanisław Soyka

Źródło: vivi24