- To paranoja - oburzają się czytelnicy, którzy ciągle do nas telefonują. Pługi wyrzucają śnieg na uprzątnięte chodniki lub pobocza ulic, gdzie stoją auta. Pasażerowie mają problem z wejściem do autobusów. Łamią się ręce. Miejsca parkingowe są kompletnie zasypane.
Czytelnicy nie mają wątpliwości: odśnieżanie ulic w ten sposób, w jaki się to odbywa, przynosi więcej szkody niż pożytku. - To przerzucanie śniegu z ulicy na chodnik i z chodnika na ulicę - mówią.
Czytaj więcej w środowym "Echu Dnia".
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!