Feliks Żołynia z Wierzchowisk niedaleko Janowa Lubelskiego został pośmiertnie wyróżniony medalem Sprawiedliwy wśród Narodów Świata, przyznawanym przez Instytut Yad Vashem w Jerozolimie. W uroczyści w Sandomierzu uczestniczyli ci, którzy odznaczonemu zawdzięczają życie.
Medal rąk wiceambasadora Izraela Nadava Eshcara odebrała wczoraj córka Feliksa Żołyni - Krystyna Wołoszynek. Nie potrafiła ukryć wzruszenia.
- Tata opowiadał, że było ciężko. Bał się, aby nikt go nie zdradził. Z tego powodu późno się ożenił - wspominała córka odznaczonego.
DWA LATA W GROBIE
Icchak i Fajga Sztabergowie wraz z dziećmi - Cywią, Fridą i Menachem przez 22 miesiące, od 1942 do 1944 roku, byli ukrywani przez Feliksa Żołynię w podziemnym schronie zrobionym w oborze, na terenie jego gospodarstwa.
- Nazywaliśmy to miejsce grobem. To był schron o wymiarach 180 na 80 centymetrów. Tylko najmłodsza siostra mogła w nim stać. Dla mnie, brata i rodziców był za niski - wspominała wczoraj Cywia Kessler. Cywia, najstarsza z rodzeństwa miała wówczas 10 lat.
Feliks Żołynia w miarę możliwości pomagał ukrywającej się w jego gospodarstwie rodzinie żydowskiej. Przynosił im jedzenie. - Był czas, że nawet spał z nami w schronie. Pomagał nam bezinteresownie, nie brał za nic pieniędzy - opowiadała Frida Goldberger.
Ignacy Kucharczyk, sąsiad Feliksa Żołyni podkreśla: to, co robił odznaczony to był akt ogromnej odwagi. - Gdyby się wydało, że ukrywa rodzinę żydowską, zginałby on i jego najbliżsi.
Po wojnie rodzina Sztajnbergów wyjechała do Izraela, ale nigdy nie zapomniała o swoim wybawcy. Jak relacjonuje uratowane rodzeństwo, ich ojciec stale mówił o Feliksie Żołyni.
- Ten medal to testament naszego taty. W czasie uroczystości rodzinnej, niedługo przed śmiercią, wrócił do wydarzeń z okresu wojny i zaczął płakać. Powiedział nam: "Nigdy w życiu nie zapomnijcie o Felku" - opowiadała Cywia Kessler.
Krystyna Wołoszynek zna historię Sztajnbergów z opowieści ojca, ale jak zaznacza, z rodziną z Izraela łączą ją silne więzy. Przyjaźń, jaka istniała między Feliksem Żołynią i Icchakiem Sztajbergiem połączyła potem ich dzieci.
- Rodzina Sztajbergów zawsze o nas pamiętała - zaznacza pani Krystyna. Frida Goldberger mówi, że stanowią rodzinę.
"BÓG ZAPŁAĆ"
W uroczystości w klasztorze ojców dominikanów uczestniczyły także wnuki i prawnuki ocalonych. Wiceambasador Nadav Eshcar, mówiąc o znaczeniu tego, co zrobił Feliks Żołynia poprosił, aby podnieśli ręce ci, którzy zawdzięczają mu życie. Było to co najmniej 20 osób.
- Ci, którzy tak jak Feliks Żołynia pomagali bezinteresownie Żydom w czasie wojny, byli światłem wśród panującej wówczas straszliwej ciemności. Ratowali życie i ludzką godność - mówił dyplomata.
Ambasador zakończył swoje wystąpienie słowami, które widnieją na medalu Sprawiedliwy wśród Narodów Świata: "Kto ratuje jedno życie, to jakby ratował cały świat".
Cylwia Kesser podziękowała rodzinie Feliksa Żołyni słowami: "Bóg zapłać". - Feliks Żołynia to anioł w ludzkiej postaci. Niewiele osób byłoby w stanie narażać życie dla obcych ludzi - powiedziała.
Jacek Włosowicz, poseł do Parlamentu Euriejskiego podkreślił, że takie uroczystości jak ta w Sandomierzu pomagają w utrzymaniu relacji, jakie przez wieki łączyły Polaków i Żydów.
- Te relacje, jak wiem od moich dziadków, sąsiadów i wielu innych osób, były nie tylko poprawne, ale serdeczne. Nasze narody różniły się kulturą, religią, ale żyły w zgodzie. Zdarzały się czasem sytuacje, które powinny być przestrogą na przyszłość, ale to były przede wszystkim konflikty sąsiedzkie, a nie - jak to obecnie stara się nam wmówić - konflikty między narodami - mówił Jacek Włosowicz.
W czasie uroczystości w klasztorze została otwarta wystawa malarstwa nieżyjącego już artysty pochodzącego ze Staszowa Jesekiela Dawida Kirszenbauma. Potem w kościele świętego Jakuba została odprawiona msza święta w intencji Sprawiedliwych wśród Narodów Świata.
Tytuł Sprawiedliwy wśród Narodów Świata przyznawany jest od 1963 roku. Medal otrzymało do tej pory 24 tysiące osób z całego świata, w tym 6 tysięcy Polaków.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?