Ostatnio jesteśmy świadkami nagonki na Polskie Stronnictwo Ludowe, zwłaszcza w powiecie. Prawo i Sprawiedliwość zarzuca państwu złe rządy – jako przykład podaje szpital, którym bardzo często „gra” w swojej kampanii. Co Pan na to?
- Patrząc obiektywnie na kończącą się kadencję samorządową należy stwierdzić, że zarówno w gminie jak i w powiecie udało się wiele osiągnąć. Jedynym mankamentem są problemy szpitala i dlatego się nim „gra” w kampanii wyborczej. Za tę sytuację nie odpowiada wyłącznie rządzące w powiecie Polskie Stronnictwo Ludowe. Jest to w dużej mierze efekt niewłaściwych rozwiązań systemowych. Wprowadzona sieć szpitali nie sprzyja ich funkcjonowaniu. Z informacji, które posiadam od Ogólnopolskiego Związku Pracodawców Szpitali Powiatowych wynika, że 75 procent szpitali w Polsce wygeneruje w tym roku ujemny wynik finansowy. Dlatego radni Prawa i Sprawiedliwości, zamiast tylko krytykować, powinni również włączyć się w pomoc tej jednostce, bo mają większe poparcie ze strony rządowej. Ci panowie doskonale wiedzą, że możliwości samorządu w kwestii poprawy sytuacji szpitala są ograniczone. Przypomnę po raz kolejny radnym z PiS, że pod koniec kadencji 2010-2014, kiedy sprawowali władzę, szpital również był w bardzo trudnej sytuacji i zaciągnął 15 milionów złotych kredytu.
Nie da się ukryć, że w kampanii wyborczej PiS-owi oraz Zjednoczonej Prawicy pomaga były dyrektor szpitala Adrian Bochnia. Czy wpłynął już jego pozew na starostwo, dotyczący rzekomego złamania zasad ochrony danych osobowych? Będą przeprosiny?
- Nic mi na ten temat nie wiadomo. Nie wiem, za co miałbym przepraszać pana Adriana Bochnię. Po jego ostatnich wystąpieniach na terenie powiatu, to raczej mnie należałyby się przeprosiny.
Czy „jesteśmy o krok od powolnego zamknięcia szpitala” – jak twierdzi radny powiatowy Łukasz Karpiński?
- Tutaj muszę stanowczo zaprotestować. Jest wszczęta procedura dotycząca zamknięcia jedynie oddziałów ginekologiczno-położniczego i neonatologicznego. To wszystko. Natomiast podjęliśmy działania zmierzające do wzmocnienia oddziału chirurgicznego – od połowy października przyjdzie do naszego szpitala nowy chirurg. O zamykaniu szpitala nie ma mowy, może pan radny Karpiński wie coś więcej na ten temat.
Czy ginekologia i położnictwo zostaną zlikwidowane jeszcze w tym miesiącu?
- W tym miesiącu na pewno nie. Obecnie trwają konsultacje społeczne. Wpływają już pierwsze uwagi. Jednocześnie prowadzimy rozmowy z ginekologami z Krakowa, bo chcemy, aby ten oddział funkcjonował, ale poza strukturami naszego szpitala.
Na koniec, jakby Pan krótko podsumował kończącą się kadencję 2014-2018 w powiecie włoszczowskim?
Dla mnie osobiście ta kadencja była bardzo trudna, nie tyle ze względu na wielość i jakość problemów, co na atmosferę, jaka panowała na sesjach Rady Powiatu.
Chciałby Pan zostać starostą na drugą kadencję, jeśli Polskie Stronnictwo Ludowe ponownie wygra wybory samorządowe?
- Nie mam takich planów, natomiast chciałbym dalej być radnym powiatu, aby mieć wpływ na to, co się w nim dzieje. Dlatego startuję w najbliższych wyborach samorządowych. Czy zdobędę mandat radnego, czy też nie, pracę mam zapewnioną w Szkole Podstawowej w Bebelnie.
POLECAMY RÓWNIEŻ:
ZOBACZ TAKŻE: FLESZ. OD PAŹDZIERNIKA BEZ DOWODU REJESTRACYJNEGO I OC
(Źródło:vivi24)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?