Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jest budżet Starachowic

/A.L./
Radni Rady Powiatu starachowickiego przyjęli budżet na 2005 rok.
Radni Rady Powiatu starachowickiego przyjęli budżet na 2005 rok. A. Lasek

- Lepszy niż ubiegłoroczny - tak o budżecie powiatu na 2005 rok mówił starosta Andrzej Maciąg. Opozycja uważa, że ma on wiele mankamentów. Za uchwałą budżetową podczas sesji Rady Powiatu głosowało jedenastu radnych, dziewięciu było przeciwnego zdania. Projekt budżetu przedstawił radnym starosta Andrzej Maciąg.

- Projekt jest, zdaniem zarządu, lepszy niż ubiegłoroczny - mówił starosta podczas sesji. - Rozpoczynamy rok wolnymi środkami, jakie udało się wygospodarować z ubiegłorocznego budżetu. Jest to 1 milion złotych. Również dochody są o 3 miliony złotych większe niż ubiegłoroczne. Nie znamy jeszcze kwoty, jaką otrzymamy w tym roku na inwestycję "rozbudowa szpitala miejskiego". Tej kwoty w budżecie na razie nie ma. Myślę, że na razie nie będziemy więc o tym dyskutować.

Wśród priorytetów na 2005 rok Andrzej Maciąg wymienił właśnie inwestycję szpitalną oraz rozbudowę dróg powiatowych.

- W tym roku chcemy też oddać do użytku nową siedzibę Starostwa Powiatowego, przy ulicy Borkowskiego - mówił Andrzej Maciąg. - Nie chcemy tej inwestycji odkładać w czasie. Chodzi przede wszystkim o dobro interesantów, którzy mogliby wreszcie wszystkie swoje sprawy załatwić w jednym budynku. Planujemy przenieść się do nowej siedziby jesienią.

Starosta zaznaczył też, że również oświacie nie zabraknie pieniędzy. Subwencja ogólna jest większa niż ubiegłoroczna o ponad 2 miliony złotych.

Projekt budżetu pozytywnie zaopiniowała Regionalna Izba Obrachunkowa. Dochody budżetu powiatu w bieżącym roku to około 44 milionów 300 tysięcy złotych, wydatki - 45 milionów 700 tysięcy. Deficyt ma być pokryty z kredytu zaciągniętego w bankach polskich.

Opozycja zarzuciła, że projekt budżetu ma co najmniej kilka mankamentów.

- To, że 400 tysięcy złotych z subwencji oświatowej Zarząd Powiatu "uszczknął" sobie, przeznaczając te pieniądze na realizację zadań własnych, dyskredytuje ten projekt - mówił radny Prawa i Sprawiedliwości, Krzysztof Lipiec. - Ponadto nie ma rezerw budżetowych na poszukiwanie pieniędzy z Unii Europejskiej. W zamian za to buduje się "pałac" przy ulicy Borkowskiego. "Pałac" nie jest nikomu potrzebny, szczególnie władzy.

- Nie próbujemy okradać oświaty. Te 400 tysięcy złotych wróci - odpowiadał starosta Andrzej Maciąg. - Te pieniądze są potrzebne na zabezpieczenie procedur przetargowych. Nie budujemy "pałacu" przy ulicy Borkowskiego. Chodzi o dobro mieszkańców. Skoro radni poprzedniej kadencji podjęli decyzję o remoncie, w interesie powiatu jest jak najszybciej zakończyć tę inwestycję.

Po dyskusji radni Rady Powiatu przyjęli budżet. Za było jedenastu radnych, przeciw - dziewięciu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie