Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jest wniosek o zwolnienie dyrektorki DPS przy ulicy Żeromskiego

Agnieszka Białek-Madetko
- Po dokładnym przeanalizowaniu sytuacji w Domu Pomocy Społecznej przy ulicy Żeromskiego, prezydent Kielc postanowił zwolnić Elżbietę Szczepaniak z funkcji dyrektora - mówi Marek Scelina, dyrektor Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie.

Pracownice Domu Pomocy Społecznej imienia świętego Brata Alberta w Kielcach prosiły naszą redakcję o pomoc w listopadzie. Ich zdaniem dyrektorka placówki stosowała wobec nich mobbing. - Dyrektor krzyczała na nas, określa mianem gniot, gęba, porównywała do poziomu mieszkanek naszej placówki psychicznie chorych - mówiły kobiety - Wciąż straszyła znajomościami w prokuraturze, sądzie, z panem Lubawskim. Wciąż podjudza pracowników, nastawia negatywnie wobec innych, krytykuje i straszy zwolnieniem. Część pracowników z jej gabinetu wychodzi z płaczem. Wciąż manipuluje pracownikami, poprzez obiecywanie korzyści finansowych i awansów. Wprowadza atmosferę podejrzliwości i nieufności wśród załogi. Wciąż szuka wśród nas informatorów. Pracownice zaczęły odchodzić na zwolnienia - wyliczały. Również pensjonariusze mieli uwagi co do pracy pani dyrektor.

Nieprawidłowości w ankietach

Pracownice po wizycie w naszej redakcji odważyły się pójść do inspekcji pracy i do dyrektora Marka Sceliny, któremu podlega DPS. - Kilka razy spotkałem się z pracownikami - mówi Marek Scelina. - Przygotowaliśmy też anonimowe ankiety, które wypełniało większość pracowników dwóch zmian. To była długa lektura. Część ankiet przedstawiała pogląd pracowników, że są nieprawidłowości, pisali o mobbingu.

Na koniec dyrektor MOPR poprosił specjalistę psychologa, osobę nie związaną z Kielcami, który od lat zajmuje się badaniem stosunków międzyludzkich w zespołach pracowniczych pomocy społecznej. W kieleckim DPS spędził kilka dni, czytał ankiety, zdiagnozował sprawę i wraził opinię.

Konkurs na dyrektora

- Powiedział, że rozwiązanie radykalne problemu jest tylko jedno, rozwiązanie umowy o pracę z dyrektor placówki. I nie ma innego sposobu na uzdrowienie sytuacji - mówi Marek Scelina. - Po zasięgnięciu mojej opinii, prezydent Wojciech Lubawski, podjął decyzję o rozwiązaniu umowy o pracę z dyrektor Elżbieta Szczepaniak. Będzie ogłoszony konkurs. Do tego czasu, od poniedziałku, 4 lutego dyrektorkę będzie zastępować oddelegowana pracownica MOPRu, która przejmie jej obowiązki. Sytuacja w domu musi się unormować, dołożymy wszelkich starań żeby tam jak najszybciej był spokój i porządek.
Swoje wnioski miała też kielecka inspekcja pracy. - Przeprowadziliśmy anonimowe ankiety. Stwierdziliśmy, że występują zdarzenia, które mogą nosić znamiona mobbingu. Poprosiliśmy pracodawcę o podjęcie odpowiednich działań - mówi Barbara Kaszycka, rzecznik Państwowej Inspekcji Pracy w Kielcach.

Pracownice odetchnęły z ulgą. - Chcemy jak każdy wyciszenia i spokoju i przestrzegania kodeksu pracy. Mamy dość podszeptów, haków na każdego i tej chorej sytuacji, której nikt nie mógł już znieść. Pupilki pani dyrektor do końca podstawiały nam pisma, jak to jest dobrze. Nikt już się nie dał na to nabrać.
Próbowaliśmy rozmawiać z dyrektorką DPS, jest na zwolnieniu lekarskim. Skuteczne rozwiązanie umowy o prace nastąpi, kiedy wróci ze zwolnienia.

To nie pierwsza skarga pracownic DPS na dyrektorkę. W grudniu 2011 roku trzy inne pracownice skarżyły się na mobbing, same zwolniły się z pracy, a jedna została zwolniona. Jej sprawa trafiła do sądu pracy i zakończyła się ugodą.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie