Jubileusz inżynierów w Starachowicach (zdjęcia)

[galeria_glowna]

Jest to Stowarzyszenie Inżynierów i Techników Mechaników Polskich, Oddział w Starachowicach. Jak poinformował Kazimierz Łasiewicki, prezes Zarządu Głównego Stowarzyszenia Inżynierów i Techników Mechaników Polskich (SIMP) w Warszawie, starsza od starachowickiej byłaby tylko organizacja we Lwowie, gdyby jeszcze działała.

SESJA I ODZNACZENIA

Na uroczystą sesję jubileuszowa przybyła większość ze 109 członków stowarzyszenia. Przyjechały delegacje podobnych stowarzyszeń z Krakowa, Rzeszowa, Kielc, Gorlic, Stalowej Woli, Sanoka. Były władze centralne stowarzyszenia z Warszawy i regionalne z Krakowa.

Zaproszono szefów firm, w których działają inżynierowie i technicy mechanicy. Władze miasta reprezentował Sylwester Kwiecień, zastępujący prezydenta Starachowic. Był Andrzej Matynia, starosta starachowicki.

Po uroczystym otwarciu i powitaniu gości przez Jana Pudło, szefa starachowickiego oddziału wręczono odznaczenia Naczelnej Organizacji Technicznej i Stowarzyszenia Inżynierów i Techników Mechaników Polskich.

Odznakę imienia prof. Henryka Mierzejewskiego otrzymała Joanna Ostrowska. Złotą Honorową Odznakę NOT otrzymał Andrzej Paliński, a srebrną Stanisław Walkiewicz.

Odznaki SIMP otrzymali, srebrną: Eugeniusz Bednara, Jerzy Falecki, Bogusław Juszczyk, Jerzy Kański, Stanisław Małyszka, Tadeusz Olchowik, Marcin Pastuszka, brązową: Rafał Kończak.
Pod koniec części oficjalnej zaproszeni goście przekazali życzenia i prezenty dla starachowickiej organizacji.

BOGATA HISTORIA

Kiedyś stowarzyszenie skupiało ponad 500 inżynierów i techników mechaników. Było najważniejszą organizacją zawodową miasta. Razem z innymi stowarzyszeniami naukowo-technicznymi stanowili elitę produkcyjną miasta. Dzisiaj jest ich ponad 100 i liczba ta rośnie. Wstępują nowi, młodzi ludzie. Są z byłej Fabryki Samochodów Ciężarowych Starachowice, dziś MAN Bus, Zakładów Górniczo-Metalowych Zębiec, Odlewni Polskich S.A., Zakładów Mięsnych “CONSTAR" i kilku mniejszych zakładów, skupionych w kole miejskim.

To stowarzyszenie działało od pierwszych lat powstania przedwojennych Zakładów Starachowickich. Było tolerowane przez okupanta podczas ostatniej wojny. Jest wręcz hołubione przez nowego właściciela byłej FSC Starachowice, firmę MAN Bus. Tam z wielkim uznaniem mówi się o starachowickich inżynierach i technikach, o ich pracy na rzecz niemieckiej firmy.

NA RZECZ MIASTA

-Działamy na rzecz nauki, techniki oraz propagowania kultury i dobrych obyczajów. Rocznie podnosimy kwalifikacje zawodowe naszych członków, kilkuset innych osób pracujących i szukających pracy. Umożliwiamy im przekwalifikowanie, stosownie do potrzeb rynku. W ten sposób ograniczamy bezrobocie. Dbamy o etykę zawodową inżynierów i techników - mówi Jan Pudło, szef starachowickiego Oddziału SIMP.

Stowarzyszenie bardzo aktywnie działa na rzecz miasta, jego mieszkańców, zakładów pracy. Egzaminuje na uprawnienia energetyczne kilkuset elektromonterów, ciepłowników i energetyków. Co roku szkoli w kilku zawodach kolejne setki ludzi.

Bez uprawnień, wydawanych przez ich komisję, nie można wykonywać wielu zawodów na stanowiskach robotniczych i dozoru. Gdyby tu nie było komisji, to mieszkańcy miasta musieliby jeździć na egzaminy do Kielc lub Radomia. SIMP prowadzi szkolenia zawodowe palaczy kotłowych, suwnicowych, dźwignicowych, operatorów wózków widłowych, obsługi stacji paliw LPG i inne.

Inżynierowie z długoletnim stażem i odpowiednimi kwalifikacjami opracowują ekspertyzy techniczne i technologiczne. Prowadzą doradztwo w różnych dziedzinach.

Na czele starachowickiego Oddziału Stowarzyszenia Inżynierów i Techników Mechaników Polskich od wielu lat stoi Jan Pudło. W swoim referacie okolicznościowym, na 85-lecie, bardzo obszernie przedstawił dokonania starachowickich inżynierów i techników. Pokazał współczesne firmy, zatrudniające najwięcej ludzi techniki. Przypomniał zasłużonych ludzi SIMP w Starachowicach. A było ich wielu.