Juniorzy Vive Kielce walczą w 1/8 finału Mistrzostw Polski. Po dramatycznej końcówce wygrali z Piotrkowianinem i zajęli 1 miejsce

Zobacz galerię zdjęć

Piątek 26 stycznia
MKS Piotrkowianin Piotrków Trybunalski - MTS Kwidzyn 34:35 (18:17)

Bardzo wyrównany mecz i szalona końcówka, w której lepszy okazał się zespół z Kwidzyna. Formalni goście tego pojedynku zapewnili sobie zwycięstwo na kilka sekund przed syreną końcową. Kwidzynianie otrzymali aż dwie czerwone kartki, a ukarani zostali Mateusz Lenckowski i Oskar Witczak.

KS VIVE Kielce - Acana Moto-Jelcz Oława 38:26 (20:13)
Vive: Solnica, Augustowski 3, Michalczyk 1, Malarz 4, Osuch 2, Pakaszewski, Łapot, Olczyk 13, Sęk 4, Kuśmierek, Trela 2, Janus, Smysło 1, Latosiński 4, Stawowy 2, Tobera 2.
Acana: Kosoń, Kuźnicki, Gordziewicz, Świerzko, Janiuk 4, Kudela, Rzeźnik 4, Burtan 3, Kudela 5, Szmuc, Szpineta, Kosecki, Białowąs 10, Burzawa, Tkacz

Kielczanie od początku przejęli inicjatywę i po 15 minutach prowadzili 10:5. Kolejne minuty tylko potwierdzały przewagę zawodników Vive, którzy byli niezwykle skuteczni. Najwięcej trafień zanotował Kacper Olczyk - 13. W zespole z Oławy 10 goli zdobył Mikołaj Białowąs.

- To był trudny mecz, wbrew temu co mówi wynik. Podeszliśmy do tego spotkania bardzo skoncentrowani. Pierwsza połowa zaważyła na przebiegu meczu - stworzyliśmy kilkubramkową przewagę i w drugiej części spotkania kontrolowaliśmy tempo gry - powiedział po spotkaniu trener KS Vive Kielce, Aleksandr Litowski.

Sobota 27 stycznia

Acana Moto-Jelcz Oława - MKS Piotrkowianin Piotrków Trybunalski 33:37 (17:19)

KS VIVE Kielce - MTS Kwidzyn 31:23 (15:11)
Vive: Solnica, Malarz 7, Olczyk 6, Osuch 5, Trela 4, Augustowski 3, Sęk 3, Latosiński 2, Stawowy 1, Janus, Tobera, Kuśnierek, Michalczyk, Pakaszewski, Smysło, Tokarczyk.

Pewna wygrana kieleckich szczypiornistów, którzy są o krok od awansu do kolejnej fazy Mistrzostw Polski.

- Jesteśmy zadowoleni, tym bardziej, że ten mecz był trudniejszy od poprzedniego. Moi chłopcy zagrali bardzo dobrze, byli nieustępliwi w obronie i zasłużyli na zwycięstwo. Skupiamy się jednak już tylko na tym meczu finałowym, ale jesteśmy dobrej myśli - tak skomentował to spotkanie trener Aleksandr Litowski.

Niedziela 28 stycznia

MTS Kwidzyn - Acana Moto-Jelcz Oława 25:23 (12:10)

KS Vive Kielce - MKS Piotrkowianin Piotrków Trybunalski 32:31 (15:13)
Vive: Solnica, Michalczyk, Malarz, Osuch 6, Tkaczyk 3, Pakaszewski 1, Łapot, Olczyk 3, Sęk 1, Kuśnierek, Trela 3, Smysło, Latosiński 12, Stawowy 3, Tobera, Tokarczyk.

Ogromne emocje i wygrana Vive, która wisiała na włosku. Bardzo dobra 1 połowa gości z Piotrkowa Trybunalskiego, ale kielczanie w końcówce znaleźli sposób na rywali i do przerwy prowadzili. Po przerwie Vive wyszło na 5 bramek przewagi i wydawało się, że ta przewaga jest całkiem bezpieczna. Nic bardziej mylnego, bo rywale przebudzili się i w 48 minucie prowadzili trzema golami. Od tego momentu oba zespoły grały "bramka za bramkę". W pewnym momencie kielczanie grali 3 na 6 w polu, po trzech dwuminutowych karach, ale udało się im dwukrotnie zaskoczyć rywali po zdjęciu bramkarza. Najskuteczniejszy na boisku był Marcel Latosiński, który zdobył 12 trafień i przy kontratakach był nieoceniony.

-Jestem bardzo dumny z mojej drużyny. Walczyliśmy, poświęciliśmy się i gratuluję chłopakom zwycięstwa. Pomimo kontuzji i różnych problemów podjęliśmy walkę i wygraliśmy - skomentował Aleksandr Litowski, trener KS Vive Kielce.