MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Kamiennej ciężko gra się bez Kidonia

(dor)
Adrian Sobczyński miał sporo zastrzeżeń do zawodników.
Adrian Sobczyński miał sporo zastrzeżeń do zawodników. Kamil Markiewicz
Sporo zastrzeżeń miał do swoich podopiecznych trener Adrian Sobczyński po meczu z Nidzianką Bieliny. Kamienna przegrała to spotkanie 1:4, mimo że grała na własnym boisku.

- Na 11 zawodników, do wymiany nadawałoby się praktycznie 9. Boli brak mądrości i konsekwencji. Nidzia-nka oddała na naszą bramkę 5 celnych strzałów, z czego 4 zamieniła na gole. Drużynie potrzebny jest solidny wstrząs - podkreślił Sobczyński, który tym razem musiał radzić sobie bez najlepszego strzelca Artura Kidonia. Byłego skrzydłowego starachowickiej Juventy z gry wyeliminowała kontuzja mięśnia czworogłowego. Ten mecz pokazał, ile Kidoń, który ma na koncie 11 bramek, znaczy dla Kamiennej.

W niedzielę zespół z Brodów kończy rundę jesienną. O godzinie 12 u siebie zacznie mecz z Alitem Ożarów.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie